Bethesda, czyli studio odpowiedzialne za grę Fallout 4, wraz z przedstawicielami firmy Xbox zdecydowali, że w ramach uczczenia pamięci zmarłego psiego przyjaciela przekażą pieniądze dla fundacji dla zwierząt.
Owczarek niemiecki, znany z gry Fallout 4 jako Ochłap (ang. Dogmeat), zapisał się w pamięci wielu fanów serii. Niewielu wiedziało jednak, że postać była wzorowana na prawdziwym psiaku o imieniu River. Gdy suczka zmarła nieco ponad dwa tygodnie temu, wielu graczy mocno to przeżyło. W końcu to ona pomagała w nagraniu sekwencji z technologii motion capture, by jej growy odpowiednik jak najbardziej przypominał rzeczywistość. W ostantich dniach Xbox i Bethesda zapowiedziały, że przekażą pieniądze dla fundacji broniącej praw zwierząt, aby uczcić pamięć River z Fallout 4.
Darowizna trafi na konto Montgomery County Humane Society, zlokalizowanej w Maryland, USA. Miejsce zostało wybrane nieprzypadkowo, gdyż to właśnie tam powstała pierwsza siedziba Bethesdy. Obie firmy przekażą fundacji 10 tysięcy dolarów.
Na koncie marki Xbox na Twitterze pojawiło się także zaproszenie do wsparcia wspomnianej fundacji, która walczy z okrucieństwem wobec zwierząt. Widać, że suczka zdążyła zdobyć nie tylko serca graczy, ale także samych deweloperów. Trudno się temu dziwić, skoro w trakcie prac nad grą regularnie towarzyszyła zespołowi. Darowizna, która Bethesda i Xbox postanowiły przekazać dla fundacji, aby uczcić pamięć River, jest więc bardzo wiele mówiącym gestem.
Ochłap w grze miał być kimś więcej niż bronią na czterech łapach. Przede wszystkim, jego celem było służenie bohaterowi jako wierny kompan, z którym gracz szybko nawiąże wyjątkową więź.

