Podczas gdy Kena: Bridge of Spirits zbiera świetne recenzje, studio omawia plany na przyszłość.
Choć premiera Kena: Bridge of Spirits już za nami, twórcy nie zapominają o grze i mają wobec niej plany na przyszłość. Wszystko wskazuje na to, że tytuł będzie dalej rozwijany, by zapewnić graczom i graczkom możliwie najlepszą rozgrywkę.
Kena: Bridge of Spirits to przygodowa gra akcji, której główną bohaterką jest tytułowa Kena, Przewodniczka Dusz. Jej zadaniem jest odkrycie sekretów opuszczonej wioski i odnalezienie świętej górskiej kapliczki. Produkcja oferuje bogatą eksplorację i wymagającą walkę.
IGN przeprowadziło niedawno wywiad z współzałożycielem odpowiedzialnego za grę Ember Lab. Mike Grier opowiedział, czym studio zajmie się w najbliższym czasie.
Ludziom bardzo podoba się walka. Myślimy nad rozszerzeniem scenariuszy pojedynków, a w przyszłości – nad dodaniem nowej zawartości związanej z walką.
Na pewno chcemy rozwinąć tryb fotograficzny. Ludzie prosili o pewne funkcje, które nie powinny być zbyt trudne do opracowania. Myślę, że będziemy wspierać Kenę jeszcze przez jakiś czas.
W ciągu ostatnich kilku dni po premierze twórcy zdążyli już wypuścić kilka łatek. Bez wątpienia takie oddanie produkcji jest godne podziwu i dowodzi zaangażowania Ember Lab w swój tytuł.
Pierwotnie produkcja miała zadebiutować 24 sierpnia, jednak premierę przesunięto. Twórcom zdecydowanie się to opłaciło – gra zbiera fenomenalne recenzje. Kena: Bridge of Spirits jest dostępna na PlayStation 4, PlayStation 5 oraz komputery osobiste poprzez Epic Games Store. Czy graliście i zgadzacie się z wszechobecnym zachwytem? A może dopiero planujecie zagrać w ten tytuł?

