Spłynęły pierwsze recenzje Silent Hill f. Fani mogą być spokojni

Plakat Silent Hill f, przedstawia główną bohaterkę, dziewczynkę z czarnymi włosami i w granatowym mundurku, bluzce i spódniczce oraz czerwonym krawacie, stoi ona na dole schodów, za nią widać korytarz i światło na jego końcu

Premiera Silent Hill f już za kilka dni – w sieci tymczasem pojawiły się pierwsze recenzje krytyków. Czy twórcom udało się sprostać oczekiwaniom?

O kolejnej odsłonie serii Silent Hill było wiadomo od czasów zapowiedzi na pokazie State of Play. Późniejszy zwiastun zaprezentowany na Gamescomie tylko zaostrzył apetyty graczek i graczy. Teraz, na dwa dni przed planowaną premierą, w sieci pojawiają się pierwsze recenzje Silent Hill f. Obraz, jaki się z nich wyłania, powinien zadowolić fanki i fanów tej kultowej marki.

W momencie pisania tego tekstu w serwisie Metacritic znajdziemy łącznie 113 recenzji. Przeważająca ich część powstała w oparciu o wersję na PlayStation 5 i tam gra zdobyła aż 86 punktów na 100 możliwych. Na pozostałych dwóch platformach, Xboksie Series X oraz PC, wyniki wypadają podobnie – kolejno 83 (przy 4 recenzjach) i 85 (31 opinii). Nie znajdziemy przy tym żadnej negatywnej oceny, wszystkie są albo pozytywne, albo mieszane. Poniżej możecie zobaczyć, jakie noty przyznały niektóre z większych growych portali.

  • Game Rant – 10/10
  • GryOnline.pl – 9,5/10
  • GameSpot – 9/10
  • GamesRadar – 4/5
  • Eurogamer.net – 4/5
  • IGN – 7/10

Co najbardziej przypadło do gustu recenzentom? W większości tekstów autorzy i autorki chwalą klimat gry i stopniowe budowanie niepokojącej atmosfery. Chociaż Silent Hill f to bez wątpienia nowy rozdział w historii serii, to nie odstaje od pozostałych części. Bez wątpienia nadal czuć, że gramy w tytuł z marki Silent Hill. Jest mrocznie, niepokojąco, a wielu recenzentów pisze, że design przeciwników jest najlepszym (a napewno najobrzydliwszym) w historii uniwersum.

Tym, co z kolei najbardziej podzieliło krytyków, jest system walki. W tej odsłonie nacisk na walkę jest dużo większy, jest ona utrzymana w soulslike’owym stylu. Jednym przypadło to do gustu, zwłaszcza biorąc pod uwagę fenomenalny design potworów, inni z kolei twierdzą, że starcia nie są tak ciekawe, jak chociażby w naszym rodzimym Silent Hill 2 Remake. Ponadto niektóre portale zwracają uwagę, że Silent Hill f nie jest specjalnie straszny w typowym tego słowa znaczeniu. Konami skupiło się na budowaniu napięcia i zgłębianiu ludzkiej psychiki.

Leave a Comment

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Scroll to Top
Verified by MonsterInsights