Co w grach piszczy? #12 – Lies of P, Ubisoft, Resident Evil i nie tylko

fioletowe tło, na nim ikony padów, wyszarzone, wtopione w tło, na przodzie biały napis Co w grach piszczy?

Kolejny tydzień, kolejne podsumowanie newsowe! Zerknijcie, co tym razem dla Was przygotowałyśmy.

Nie da się ukryć, że w zeszłym tygodniu Internet mocno rozpalił wyciek informacji o GTA 6 i jego następstwa. Również w tym podsumowaniu znalazło się na jedno z nich – choć tym razem na to pozytywne. Poza tym przeczytacie też m.in. o dwóch nadchodzących grach planszowych, debiucie Serial Cleaners i pierwszej grze stworzonej niemal w całości przez… sztuczną inteligencję. Zapraszamy do lektury!

Trwają zapisy do beta-testów gry Warhammer 40,000: Darktide

Podczas tegorocznego gamescomu dowiedzieliśmy się, że nowy tytuł z uniwersum Warhammera 40k o podtytule Darktide pojawi się już w listopadzie. Tymczasem niedawno Fatshark ogłosił, że w połowie października odbędą się zamknięte beta-testy i uruchomił na nie zapisy.

Podczas beta-testów graczki i gracze będą mieli do dyspozycji znacznie więcej zawartości, niż w przypadku poprzedniego buildu. Pojawi się sporo nowych przeciwników czy broni, zarówno tej na dystans, jak i do walki wręcz.

Beta-testy będą dostępne jedynie dla użytkowniczek i użytkowników komputerów osobistych (dostęp przez Steama i Windows Store). W dniu swojego debiutu, czyli 30 listopada 2022 roku, Warhammer 40,000: Darktide trafi także na Xbox Series X|S.

Na razie nie ma co liczyć na remake pierwszego Assassin’s Creeda

Przy okazji Ubisoft Forward potwierdziło się sporo plotek, które krążyły od dłuższego czasu wokół serii Assassin’s Creed. Niestety, niektóre osoby musiały pogodzić się z rozczarowaniem. Mowa tutaj o graczkach i graczach czekających na Assassin’s Creed 1 Remake. Ubisoft oficjalnie zdementował pogłoski, jakoby studio pracowało nad tego typu produkcją.

Pierwotnie plotki pojawiły się za sprawą informatora o pseudonimie j0nathan. Mówił on między innymi o tym, że odświeżony Assassin’s Creed miałby pojawić się w ramach przepustki sezonowej w nadchodzącym AC Mirage. O ile jednak doniesienia o zupełnie nowych odsłonach serii potwierdziły się niemalże w stu procentach, o tyle te dotyczące remake’a zdementował, podczas rozmowy z Eurogamerem, dyrektor artystyczny Ubisoftu, Jean-Luc Sala.

To nie jest to, co aktualnie robimy. W pełni poświęcam się Mirage i mogę Wam powiedzieć, że nie pracujemy nad AC 1 Remake.

Pojawi się gra planszowa Kingdom Come Deliverance. Co zaoferuje?

Nie jest tajemnicą, że wiele osób lubujących się w grach komputerowych równie chętnie sięga po te planszowe. Co jakiś czas producenci szukają okazji na przeniesienie swoich growych uniwersów do bardziej rzeczywistego wymiaru. Jakiś czas temu słyszeliśmy o planszówce w klimatach Cyberpunka 2077, teraz przyszła kolej na Kingdom Come: Deliverance. Kilka dni temu ruszyła oficjalna zbiórka, której celem było zebranie funduszy na stworzenie gry. Zakładane 100 tysięcy euro zebrano w godzinę.

Kingdom Come: Deliverance – The Board Game ma opowiadać własną historię jako spin-off osadzony w tym samym uniwersum. Twórcy obiecują rozbudowaną narrację, NPC-ów opartych na SI i specjalny system walki. Gra miałaby również korzystać ze specjalnej aplikacji pełniącej rolę „mistrza gry”.

Zbiórka trwa jeszcze niecałe dwa tygodnie, a z każdym kolejnym przekraczanym progiem do gry trafi zapewne więcej ciekawych elementów. Do kupienia dostępne są dwie wersje: z lub bez minifigurek. Pierwsza ma kosztować 130 euro (czyli niecałe 620 złotych), druga – 180 euro (ok. 855 złotych).

Rynek gier planszowych postanowił podbić również Elden Ring

https://cdn.shopify.com/s/files/1/0602/0156/6449/files/ERTBG-Teaser-Margit-1920-Teal-logos-min.png?v=1663354105

Po sukcesie na polu gier komputerowych, swoich sił w planszówkowym świecie postanowił także spróbować Elden Ring. Co prawda zbiórka jeszcze się nie rozpoczęła, ale już sama jej zapowiedź wzbudziła zainteresowanie ponad 17 tysięcy osób.

Elden Ring: The Board Game pozwoli na rozgrywkę zarówno w pojedynkę, jak i do czterech osób. Podobnie jak w oryginale, tutaj również ma pojawić się ogromny świat i sporo ciężkich walk. Co ciekawe, Steamforged (twórcy gry) zapowiada, że rozgrywka nie będzie polegała na rzutach kostkami.

Reżyser Lies of P jest zaszczycony porównaniami do Bloodborne

Lies of P zrobiło furorę podczas tegorocznego gamescomu. Kolejka do zagrania w ten tytuł była ogromna – ludzie czekali nawet 6 godzin na jego wypróbowanie! Wiele osób porównuje go do innego soulslike’a, a konkretnie Bloodborne’a.

Reżyser produkcji rozmawiał niedawno z serwisem Gamereactor, między innymi właśnie o tych porównaniach. W wywiadzie Choi Ji-Won przyznał, że tego typu opinie są jak miód na jego serce. Szczególnie podoba mu się określenie „Bloodborne spotyka Pinokia” (tytuł ma bowiem opowiadać mroczną wizję historii tego drewnianego chłopca).

Sam jestem ogromnym fanem Bloodborne. Dlatego też samo zestawienie nazwy Bloodborne i mojej sztuki razem to dla mnie zaszczyt. Jestem bardzo zaszczycony.

Choi Ji-Won podzielił się także informacjami, które z pewnością ucieszą graczy i graczki czekających na Lies of P. Przypominamy, że produkcja pojawi się na komputerach osobistych, Xbox Series X|S, Xbox One, PlayStation 4 oraz PlayStation 5.

Jesteśmy już na etapie 70% [ukończonej gry]. W demie będziecie mogli doświadczyć dwóch rozdziałów, a kolejne siedem odkryjecie w pełnej wersji. Nie zakładamy przekroczenia lata 2023 roku, więc spodziewamy się dostarczyć [Lies of P] do fanów jeszcze przed latem.

Hideo Kojima chwali Cyberpunk: Edgerunners

Cyberpunk: Edgerunners jest od jakiegoś czasu dostępny w serwisie Netflix i cieszy się sporą popularnością. Co ciekawe, sam Hideo Kojima wyraził na Twitterze swój zachwyt produkcją.

Właśnie obejrzałem Cyberpunk: Edgerunners w ciągu jednego posiedzenia! Cudowne! Świetne! Przy obecnej sytuacji anime w moim kraju miało się wrażenie, że znane japońskie studia były pochłaniane przez rynek zagraniczne, ale nie to [studio]! [To anime] to swego rodzaju cud, pociągniecie za spust do reszty świata!

W przypadku mojej generacji, spojrzenie na świat i efekty wizualne przypominają mi Cyber City OEDO 808, stworzone przez Yoshiakiego Kawajiriego.

Poza pochwałami pod adresem ich uniwersum od tak zasłużonej w branży gier persony, Redzi mają dodatkowe powody do zadowolenia – premiera anime jest jednym z czynników, który przyczynił się do ponownego wzrostu zainteresowania grą Cyberpunk 2077. Obecne wyniki produkcji są naprawdę imponujące.

Minecraft z kolejną kolaboracją – tym razem oferują kwadratowe lody. Na razie będą jednak dostępne tylko w USA

Minecraft nadal trzyma się mocno na rynku gier. Fanki i fani chętnie kupują wszystko, co związane z tym kwadratowym sandboksem. Tym razem przyszła pora na nowość jedzeniową.

Trzeba przyznać, że to naprawdę ciekawa współpraca. Firma N!CK’S przygotowała cztery nowe smaki lodów, inspirowane różnymi przedmiotami w grze: Cake BlockaEmerald Minta, Enchanted Apple Pie oraz Peanut Choklad Glowdust. Wszystkie są w zapakowane w kwadratowe pudełka, dzięki czemu przypominają minecraftowe bloki. Co więcej, nie jest to typowy, niezdrowy słodycz – lody są bez dodatku cukru i mają obniżoną zawartość kalorii.

Niestety, cena nie jest zbyt przystępna. Jedno opakowanie o objętości 473 ml kosztuje 9,99 dolarów plus koszt przesyłki (15 dolarów). Lody mają być dostępne wyłącznie online i w limitowanej ilości.

Na Steamie pojawiła się pierwsza gra stworzona przez AI

https://cdn.akamai.steamstatic.com/steam/apps/2095900/ss_a8b419bb9ac803b488c142168c1cb9a383379dd3.jpg?t=1662715621

Obecnie popularną rozrywką jest używanie AI do generowania rozmaitych obrazów, także portretów postaci. Cute Pen Games postanowiło pójść o krok dalej i stworzyć produkcję, w której wszystko zostało stworzone przez sztuczną inteligencję. I mowa tu naprawdę o praktycznie wszystkich aspektach The Girl Does Not Exist – grafikach, historii, bohaterkach, a nawet głosach słyszanych podczas rozgrywki.

Oczywiście, mowa tu o dość prostej produkcji, polegającej na randkowaniu z dziewczynami i, dzięki układaniu puzzli z portretami, lepszemu ich poznawaniu. Gra została opracowana tak, by była relaksująca i piękna, nie ma limitu czasowego, nie można w niej przegrać.

Jeżeli jesteście ciekawi, jak AI poradziło sobie z wygenerowaniem zarówno aspektów wizualnych, jak i tych audio, możecie sprawdzić produkcję w serwisie Steam.

Tibia po 25 latach doczeka się dźwięków

Tibię można kojarzyć albo przez pryzmat sentymentu, albo memów i obrażania, ale nie da się ukryć, że pod wieloma względami to gra kultowa. Produkcja od czterech niemieckich studentów jest na rynku już 25 lat i, o dziwo, twórcy po takim czasie doszli do wniosku, że przydałaby jej się jedna nowa rzecz. Mowa tu o ścieżce dźwiękowej – wcześniej bowiem to legendarne MMO nie miało żadnych dźwięków.

Producenci Tibii pokusili się nawet o komentarz, dlaczego tak długo nie dodawali tej, wydawałoby się, ważnej funkcji do gry. Odpowiedź może zaskakiwać:

Od początku najważniejszym dla nas było dać Wam wybór, dać Wam różne opcje byście dostosowali swoje własne doświadczenia audio i zdecydować, które dźwięki chcecie słyszeć, a które wyciszyć. To pozwala Wam na ustalenie własnego tempa, w którym będziecie eksplorować ten nowy i świeży aspekt Tibii. To Wy decydujecie, kiedy i jak wielu dźwięków i muzyki Tibii chcecie słyszeć. Zmieniajcie ustawienia wedle uznania i wybierzcie te efekty dźwiękowe, które zechcecie.

Tibia jest darmowa – wystarczy założyć konto, pobrać grę, i gotowe. Jeżeli to dźwięki były tym, co dotychczas stopowało Was przed wypróbowaniem tego MMO, teraz macie ku temu idealną okazję.

Ciekawy przypadek Star Citizena – gra przez 10 lat zebrała na siebie ponad pół miliarda dolarów

Kampanie crowdfundingowe dla gier nie są niczym nowym, wręcz przeciwnie – historia pokazuje, że w ten sposób dostaliśmy sporo świetnych tytułów. Rzadko jednak prace nad tego typu produkcjami trwają dłużej niż kilka lat. Przypadek Star Citizena, symulatora kosmosu, jest szczególnie ciekawy przez wzgląd na to, jak dużo pieniędzy udało im się uzbierać przez 10 lat zbiórek.

Otóż, przez dziesięć lat, twórcy, za sprawą obietnic spin-offów, nowych trybów gry i innych dodatków, zebrali ponad pół miliarda dolarów. Dokładna kwota to zawrotne 500 089 473 dolary zebrane od 4 096 539 osób. Tymczasem od 2012 roku gra nie wydaje się ani trochę bliżej oficjalnej premiery. Co prawda odpowiedzialne za Star Citizena Cloud Imperium Games regularnie aktualizuje chociażby swój kanał na YouTube, ale produkcja nadal znajduje się w fazie alpha. Pokazaniu skali może pomóc fakt, że na początku drogi prosili oni na Kickstarterze „jedynie” o 2 miliony.

To wyjątkowo dziwna sytuacja. Ponadto, w tym roku Cloud Imperium Games zdecydowali się zmniejszyć ilość informacji na oficjalnej roadmapie, by oszczędzić graczom i graczkom rozczarowania w przypadku opóźnień.

Polskie Serial Cleaners po debiucie. Jak oceniono produkcję?

Od 22 września gracze i graczki mogą cieszyć się kontynuacją gry Serial Cleaner. Produkcja o wdzięcznym tytule Serial Cleaners opowiada historię jednego z czterech sprzątaczy w Nowym Jorku z lat 90. Na zlecenie mafii on (lub ona) musi pozbywać się ciał i jakichkolwiek śladów zbrodni, by nie alarmować policji.

Oczywiście, w Internecie zdążyło już się pojawić sporo recenzji polskiej produkcji i trzeba przyznać, że trochę podzieliła ona krytyków. Oceny Serial Cleaners wahają się od 4,5 do nawet 9 punktów w skali 10. Te mniej pochlebne recenzje (np. od TechRaptor) narzekają między innymi na fabułę i niektóre rozwiązania zastosowane w rozgrywce. Z kolei na plus zdecydowanie spisały się stylistyka gry oraz błyskotliwe popkulturowe nawiązania. Liczne pochwały zdobyła także ścieżka dźwiękowa.

Jeżeli nie słyszeliście jeszcze o tej produkcji, a powyższe filmik i opis Was zaciekawiły, możecie sami sprawdzić Serial Cleaners. Produkcja jest dostępna na PlayStation 4 i 5, Xbox One i Series X|S, Switchu oraz komputerach osobistych.

Dzięki Electrician Simulator będziemy chociaż wirtualnie kontrolować rachunki za prąd

Katowickie Take IT Studio! przygotowało nowy symulator. 21 września na platformie Steam pojawił się Electrician Simulator. W momencie pisania tego podsumowania zdążył on już zebrać 308 recenzji. Zdecydowana większość, bo aż 82% opinii, jest pozytywna.

Produkcja nie tylko pozwala zakosztować życia elektryka, ale również nauczyć się co nieco o samej elektryce. Do zadań awatara gracza lub graczki należeć będą takie czynności, jak wymiana gniazdek, ułożenie przewodów czy składanie różnych przedmiotów codziennego użytku. Electrician Simulator obejmuje także kontakt z klientami oraz zamawianie przedmiotów przez Internet.

Chociaż na razie gra jest dostępna jedynie na PC, to w 2023 Take IT Studio! planuje poszerzyć jej dostępność także na konsole. Mowa tu tak naprawdę o pełnym pakiecie, czyli: PS4, PS5, Xbox One, Xbox Series X|S oraz Nintendo Switch.

Capcom potwierdza, że Shadows of Rose zakończy historię Wintersów

https://cdn.akamai.steamstatic.com/steam/apps/1731080/ss_04bbd07f393ebf5291a669e0b970c8880c4c944e.jpg?t=1663287441

To już pewne – historia rodziny Wintersów zakończy się wraz z nadchodzącym DLC, Shadows of Rose. Potwierdził to sam reżyser, Kento Kinoshita, w rozmowie z IGN.

[Capcom] tworzy historię [w ramach DLC] Shadow of Rose by zamknąć sagę rodu Wintersów.

To dobra wiadomość dla osób, które niecierpliwie wyczekują powrotu znanych z poprzednich odsłon serii Resident Evil twarzy. Szansa na powrót takich postaci, jak Claire Redfield, Sherry Birkin, Ada Wong czy Leon S. Kennedy jest taka sama, jak przedstawienie nam zupełnie nowych protagonistów.

Ta ostatnia dwójka już za około pół roku wróci na nasze urządzenia za sprawą Resident Evil 4 Remake. Możemy spodziewać się zmienionej pod kilkoma względami historii (tego chciał zresztą sam Shinji Mikami) i rozgrywki dopasowanej do wymagań dzisiejszych czasów. Kto wie, może niektóre zmiany dadzą nam jakieś wskazówki co do kierunku, w jakim Capcom planuje poprowadzić serię Resident Evil.

Dostaliśmy kolejny zwiastun A Plague Tale: Requiem – tym razem pokazujący też możliwości najmocniejszych kart graficznych

Premiera A Plague Tale: Requiem już 18 października. Produkcja będzie dostępna na PlayStation 5, Xbox Series X|S, Switchu oraz PC. To właśnie na tych ostatnich skupia się najnowszy zwiastun. Tym razem bowiem możemy przyjrzeć się grze uruchomionej na komputerze wyposażonym w GeForce RTX 4090. Poza pięknymi widokami, druga odsłona serii skorzysta także z kilku innych rozwiązań Nvidii, jak ulepszony ray tracing i DLSS 3.0.

Nie tylko grafika się polepszyła – Asobo Studio szykuje dla graczy i graczek spore wyzwanie. Twórcy zadbali o zwiększenie inteligencji szczurów i nowe mechaniki. Jeżeli chcecie przypomnieć sobie pierwszą część, albo jeszcze nie słyszeliście o tej serii, zachęcamy do przeczytania naszej recenzji A Plague Tale: Innocence.

Haker odpowiedzialny za głośną kradzież materiałów z GTA 6 został aresztowany

Kilka dni temu londyńska policja podzieliła się na Twitterze informacją o schwytaniu poszukiwanego przez służby hakera, który odpowiadał za niedawny wyciek materiałów z nadchodzącego Grand Theft Auto 6.

Wieczorem, 22 września 2022 roku, londyńska policja aresztowała w hrabstwie Oxfordshire 17-latka podejrzewanego o hakerstwo, w ramach śledztwa wspieranego przez Narodową Jednostkę ds. Cyberprzestępczości (ang. National Cyber Crime Unit, NCCU).

[17-latek] przebywa w areszcie policyjnym.

Dziennikarz Reutersa poinformował (za swoimi źródłami), że aresztowanie ma mieć związek nie tylko z Rockstarem, ale także z Uber Technologies, co potwierdzałoby wcześniejsze doniesienia. 17-latek (o którym wcześniej mówiło też także jako „16-latku z Wielkiej Brytanii”) ma być liderem grupy ransomware Lapsus$. Grupa zdążyła już dokuczyć takim firmom, jak Microsoft, Nvidia, Samsung czy Ubisoft.

Youtuber’s Life 2 obchodzi pierwsze urodziny. Z tej okazji dostanie 1000 zmian i nowinek

Swego czasu głośno było o symulatorze YouTubera, Youtuber’s Life 2, dzięki któremu mogliśmy zakosztować życia jako twórca internetowy i piąć się w górę kariery. Od premiery tej gry minął już prawie rok, a twórcy postanowili uczcić to sporą aktualizacją. A wręcz ogromną – mowa tu o 1000 zmian i nowych treści.

O jakich zmianach mowa? Oczywiście, nie ma sensu wymieniać wszystkich poprawek. Jeżeli zaś chodzi o te najciekawsze, to:

  • dostaniemy nowy środek transportu – elektryczny monocykl;
  • w grze pojawi się zupełnie nowe drzewko umiejętności;
  • możemy liczyć na kolejne karty zalet i talenty;
  • dostępni w grze przyjaciele dostaną spore poszerzenie ich historii i ciekawe przygody (nawet te nie z tego świata);
  • pojawi się sporo nowych rzeczy do customizacji postaci i jej lokum;
  • gra będzie działać płynniej dzięki innym, mniejszym poprawkom, takim jak ulepszone dialogi czy naprawione błędy.

Premiera aktualizacji jest zaplanowana na 20 października, czyli niemal równo rok od premiery Youtuber’s Life 2.

Scroll to Top
Verified by MonsterInsights