Miłośnicy pozycji z serii FIFA, a przede wszystkim PES, przygotujcie się! Zobaczcie na grę eFootball™ 2022 i odpowiedzcie na jedno bardzo ważne pytanie, mianowicie czy to najgorsza gra o piłce nożnej?
W trailerze występuje Leo Messi. Samą grę udostępniono w modelu free-to-play. Przygotowało ją Konami Digital Entertainment i ma to być kontynuacja serii PES, czyli Pro Evolution Soccer. Zmiana nazwy sugeruje zupełnie nową jakość. Nowa piłkarska pozycja miała naprawiać liczne błędy ostatnich gier z serii. Zapowiadano ją jako prawdziwą rewolucję na rynku, miała zawierać wiele nowości. Dlaczego więc eFootball 2022™ już dziś, czyli w dzień premiery, zaczyna być opisywana jako najgorsza gra o piłce nożnej?
W momencie, gdy piszę te słowa, oceny w serwisie Steam są przytłaczająco negatywne. Naprawdę przytłaczająco – tylko 8% na prawie 2900 recenzji to pozytywne słowa! Gracze skarżą się przede wszystkim na powtarzalność względem poprzednich części serii. Podobno w grze znajdziemy tego samego komentatora i podobne animacje. Grafika też jest krytykowana jako zbugowana i nieładna, wręcz niedokończona. Niektórzy gracze bardzo emocjonalnie piszą, że odinstalowali grę po dwóch meczach, bo jest po prostu zła i im się nie podoba. Wielu odgraża się, iż przerzucą swoje zainteresowanie na konkurencyjną serię FIFA.
To nie pierwszy raz, kiedy na grę o piłce nożnej wylewa się hejt. W 2020 roku było głośno o reklamie mikropłatności gry FIFA 21 w magazynie dla najmłodszych. Teraz zaś okazuje się, że twórcy eFootball 2022™ również nie mają wiele do zaoferowania, oczywiście poza mikropłatnościami. Co więc będzie dalej z rynkiem gier piłkarskich?

