Do survivalu Enshrouded trafiła największa w historii tej produkcji aktualizacja. Wake of the Water wprowadzi do rozgrywki łowienie ryb czy eksplorację podwodnych świątyń. Przyjrzymy się wprowadzonym zmianom.
Dobre wieści dla fanów wirtualnego wędkowania. Do survivalu Enshrouded trafiła właśnie największa aktualizacja w historii. Patch wprowadził do rozgrywki nowy biom, kolejny typ broni i świeżą mechanikę.
Aktualizacja o nazwie Wake of the Water zadebiutowała 11 listopada 2025 roku. W historii gry jest to siódmy patch i według słów twórców najbardziej ambitny. Najważniejszą nowością zdecydowanie jest dynamicznie symulowana woda, wypełniająca rzeki, jeziora oraz wodospady. W wodzie czeka na nas mnóstwo atrakcji. Możemy bowiem pływać, nurkować, łowić ryby czy budować instalacje wodne. Bazy stworzymy właśnie z użyciem wody, którą możemy zalewać pomieszczenia. Nasze budowle ozdobimy tabliczkami z własnym tekstem czy roślinami wodnymi. Do gry trafił także nowy biom o nazwie Veilwater Basin. Jest to tropikalna lokacja pełna podwodnych świątyń, ruin oraz nowych przeciwników. Z wrogami poradzimy sobie dzięki dodanym w patchu wielkim mieczom.
Patch wprowadził również poprawki techniczne. Ulepszono bowiem oświetlenie oraz dźwięki, dzięki czemu produkcja prezentuje się naturalniej niż kiedykolwiek. Deweloperzy zajęli się również balansem ekwipunku, działaniem lootu czy zwiększyli maksymalny poziom postaci do 45. Pełną listę zmian zmian znajdziecie oczywiście we wpisie na platformie Steam. Ilość nowości zajęła aż 16 stron.
Na koniec przypomnę, że Enshrouded to gra survivalowa z elementami RPG. Produkcja zabiera nas do fantastycznej krainy Embervale, którą musimy uratować od kataklizmu. W czasie rozgrywki zmierzymy się ze zmutowanymi bestiami, czyhającymi w mroku. Tytuł oferuje zabawę w pojedynkę lub w drużynie do maksymalnie 16 osób. Na naszym portalu znajdziecie recenzję gry Enshrouded, jeśli chcecie zaznajomić się bliżej z tą produkcją.
