Wszystkie znaki na niebie i ziemi wskazują na to, że remake kultowej gry studia Blizzard trafi w nasze ręce już pod koniec 2021 roku. Jak grafika Diablo 2: Resurrected wygląda na tle oryginału?
Od paru dni w sieci można znaleźć porównanie tego, jak grafika Diablo 2: Resurrected wypada na tle pierwowzoru. Twórcy zestawili ze sobą nie tylko menu wyboru postaci. W najnowszych filmikach udostępnili też fragment samej rozgrywki, umożliwiając tym samym pełną analizę treści. Czego możemy się spodziewać po nadchodzącym remake’u?
Przede wszystkim w oczy rzuca się płynność animacji. W tym zakresie grafika Diablo 2: Resurrected robi zdecydowanie największą robotę. Ruchy postaci są zdecydowanie płynniejsze niż kiedyś. Poszczególne zaklęcia zaś, choć już nie tak jaskrawe, pozostają zdecydowanie przyjemniejsze dla oka.
Jeśli natomiast chodzi o całość oprawy graficznej, to ciężko uniknąć tu porównania do Diablo III wydanego w 2012 roku. Faktem jest, że dziewięć lat to całkiem spory staż dla gry. Niemniej, zapewne i tak nie zabraknie fanów twierdzących, że ta oprawa jest wciąż zbyt nowoczesna. Ci jednak zawsze będą mogli wrócić do pierwotnych ustawień rozgrywki. Wszystko wskazuje na to, że możliwość przeskakiwania między grafiką znaną nam z pierwszej odsłony Diablo 2 i poprawioną wersją z Resurrected będzie wbudowana bezpośrednio w system gry. To prawdziwa gratka nie tylko dla weteranów tego ponaddwudziestoletniego klasyka, ale też dla wszystkich osób zainteresowanych rozwojem serii. Dopiero w zestawieniu widać bowiem najlepiej, jak daleką drogę przeszło Diablo. Bez względu na to, czy obrana ścieżka podoba nam się, czy nie, postęp technologiczny bez wątpienia robi wrażenie.