Najciekawsze gry strategiczne, które ukażą się do końca 2024 roku

grafika przedstawia cztery obrazki złączone ze sobą w kolażu, na środku logo grajmerek: fioletowe oko z rzęsami na fioletowym tle, logo dodatkowo na białym tle. W lewym górnym rogu obrazka widzimy psa na dwóch nogach z karabinem, w prawym górnym trzy przezroczyste osoby stojące obok siebie w różnych kolorach (żółtym, różowym i zielonym), w lewym dolnym rogu widzimy grupę uzbrojonych wojowników idących w kierunku kamery, a w prawym dolnym rogu widzimy od boku żołnierza schowanego za okopami i strzelającego z karabinu do przeciwnika

Fanki i fani taktycznego główkowania, zgłoście się! Zebrałam dla Was najbardziej obiecujące gry strategiczne, które mają pojawić się w 2024 roku. Ile przecież można grać tylko w Cywilizację?

Zdecydowana większość roku jeszcze przed nami, a zapowiedzianych tytułów jest tyle, że łatwo o zawrót głowy. Aby ułatwić poszukiwania, przychodzimy więc do Was z kolejną top listą. Tym razem na warsztat poszły gry strategiczne, które planowo mają ukazać się właśnie do końca 2024 roku. Znajdziecie tutaj zarówno pozycje oparte na walce turowej, jak i RTS-y. Sporo z nich wychodzi z wczesnego dostępu, inne dopiero go zaczynają. Jeśli szukacie czegoś, co umili Wam wieczory i zmusi do główkowania, to koniecznie czytajcie dalej. Jeśli wolicie filmową wersję tego zestawienia, zapraszamy Was na nasz kanał na Youtube:

Manor Lords (wczesny dostęp: 26 kwietnia 2024; PC, XOne, XSS, XSX)

Pod koniec kwietnia ukaże się Manor Lords, które pozwoli nam wcielić się w średniowiecznego władcę. Osią rozgrywki będzie rozbudowa wioski, by stała się prosperującym miastem, i sukcesywny podbój kolejnych ziem. A jak mamy tereny do podbicia, to nie może oczywiście zabraknąć walki o nie. Starcia mają się odbywać w czasie rzeczywistym, a na przebieg każdej bitwy wpłynie, między innymi, pogoda, wyposażenie i kondycja żołnierzy. Ponadto Slavic Magic i Hooded Horse obiecują wysoce reaktywny świat, który nie pozostanie bierny na poczynania graczek i graczy.

Front Mission 2: Remake (30 kwietnia 2024; PC, PS4, PS5, XOne, XSS, XSX)

Bez wątpienia premiera Front Mission 2: Remake to spore wydarzenie. Nigdy wcześniej bowiem to taktyczne RPG nie było dostępne poza Japonią na innych platformach niż Nintendo Switch. Fabuła przedstawiona nam jest z trzech różnych perspektyw, a od wydarzeń z poprzedniej części minęło dwanaście lat. Pod względem walki produkcja to typowe japońskie taktyczne RPG. Sterujemy wielkimi mechami podczas turowych starć, a naszym zadaniem jest unicestwienie przeciwnika. Storm Trident podkreśla ponadto, że będziemy mogli customizować Wanzerów (czyli właśnie roboty) tak, by byli bardziej zbliżeni do oryginalnych wersji.

Songs of Silence (wczesny dostęp: 8 maja 2024; PC, PS4, PS5, XOne, XSS, XSX)

Chimera Entertainment przychodzi z ciekawą propozycją nie tylko dla fanów RTS-ów, ale też, w pewnym sensie, karcianek. Podczas intensywnych bitew w czasie rzeczywistym będziemy mogli wesprzeć naszych żołnierzy (i dokopać wrogom) za pomocą setek kart przeznaczenia. Ich działanie jest różnorakie, a każda frakcja i bohater ma mieć unikatowy styl gry. Songs of Silence poza unikatowym systemem walki ma zaoferować też rozbudowaną fabułę, skupioną wokół dwóch walczących ze sobą światów. Co więcej, pojedynczą mapę skończymy ponoć w jeden wieczór – studio wyciąga tym rękę do co bardziej zabieganych osób.

Homeworld 3 (13 maja 2024; PC)

Homeworld to uznana seria RTS-ów utrzymanych w klimatach sci-fi. Trzecia odsłona ponownie pozwoli nam objąć dowodzenie nad flotą pojazdów kosmicznych. Rozgrywka opierać się będzie na walkach w przestrzeni kosmicznej, a sporą innowacją względem poprzednich odsłon jest trójwymiarowe pole bitwy. Twórcy obiecują możliwość tworzenia zasadzek albo ukrycia się wśród wszechobecnych szczątków statków. Czasami napotkamy także losowe zjawiska, takie jak pola asteroid. Poza kampanią graczki i gracze dostaną też tryb gier wojennych i kooperację do trzech osób. Dla tych nastawionych na rywalizację przewidziano natomiast starcia PvP.

Crown Wars: The Black Prince (23 maja 2024; PC, PS5, XSS, XSX, Switch)

Produkcja Artefacts Studio i Naconu zabierze nas do XIV-wiecznej Francji, w której zniszczenie sieją okultyści parający się czarną magią. Naszym celem w Crown Wars: The Black Prince będzie powstrzymanie Zakonu (mrocznego kultu) przed przejęciem władzy w królestwie. Dostaniemy w swoje posiadanie zamek, który przyjdzie nam rozbudować. To nasza baza wypadowa, służąca też za centrum werbunkowe. Sporą rolę w grze odegra bowiem walka turowa, a do naszych zadań należeć będzie między innymi rekrutacja, szkolenie i doposażenie żołnierzy, których wyślemy do walki z enigmatycznym Złem. Ma być brutalnie i wymagająco, ale też satysfakcjonująco.

The Ancients (wczesny dostęp: 5 czerwca 2024; PC)

Cofnijmy się teraz nieco w przeszłość. The Ancients, jak sama nazwa wskazuje, przeniesie nas do czasów prehistorycznych. Wcielimy się w przywódcę plemienia, nad którym unosi się ponure widmo ostatniej epoki lodowcowej. Ludzie będą zmuszeni zmierzyć się z wyjątkowo niesprzyjającymi warunkami. Mówimy tu nie tylko o zimnie czy suszy, ale także o dzikich zwierzętach. Walka z nimi nie będzie łatwa – na szczęście, dzięki mapie złożonej z heksanów (tak jak chociażby w najnowszych odsłonach serii Civilization) dostaniemy możliwość przypuszczenia ataku z wielu stron, by choć trochę wyrównać szanse. Dodajmy do tego spore drzewka technologiczne i kulturowe oraz system migracji po całej Ziemi, a otrzymamy całkiem ciekawą propozycję dla fanów strategii.

Strategic Command WWII: War in the Pacific (25 czerwca 2024; PC)

Fury Software jeszcze w tym roku wyda ostatnią część trylogii WWII. Tym razem akcja przenosi się w okolice Pacyfiku i zaczyna 7 grudnia 1941, kiedy to Japończycy niespodziewanie zaatakowali Pearl Harbor i wypowiedzieli wojnę Stanom Zjednoczonym. Mapa ma być ogromna i obejmować zarówno Amerykę Północną, jak i sporą część Azji, łącznie z Indiami czy Filipinami. Dostaniemy do wyboru aż siedem potęg tamtego czasu, w tym Japonię, USA, ZSSR czy Chiny. W zależności od wyboru wesprą nas także odpowiedni sprzymierzeńcy. Możemy więc przeżyć ten konflikt po stronie Państw Osi lub Aliantów. Poza główną kampanią, Strategic Command WWII: War in the Pacific zaoferuje też 5 mini-kampanii, opartych na prawdziwych historycznych wydarzeniach.

na obrazku widzimy mapę gry Strategic Command WWII: War in the Pacific, znajdują się na niej wyspy z różnymi znacznikami poszczególnych graczy, najciekawsze gry strategiczne 2024

Door Kickers 2: Task Force North (pełna wersja: czerwiec 2024; PC)

W 2024 roku wiele strategii wychodzi też z wczesnego dostępu. Jedną z nich jest Door Kickers 2: Task Force North. To produkcja, która skupia się na walkach na bliskim dystansie. Obserwując pole bitwy z lotu ptaka, musimy opracować odpowiednią taktykę. Miejscem akcji jest Bliski Wschód, a KillHouse Games obiecuje wierne odwzorowanie niebezpieczeństw, które czyhają tam na żołnierzy podczas różnych operacji. Na naszej drodze napotkamy chociażby miny, wyrzutnie rakiet czy bomberów-samobójców.

Exogate Initiative (pełna wersja: czerwiec 2024; PC)

Produkcja studia Xeno Bits pozwoli nam zarządzać misją kosmiczną, w której ludzkość przemierza galaktykę w poszukiwaniu nowych światów. Osią rozgrywki jest rozbudowa bazy, za sprawą kopania nowych pomieszczeń na mapie i urządzania ich wedle potrzeb i upodobań. Następnie przyjdzie nam zrekrutować członków ekspedycji i wysłać ich, dzięki specjalnemu portalowi, na różne misje na planecie. Nie będziemy jednak brać w nich udziału bezpośrednio – co najwyżej staniemy od czasu do czasu przed jakąś decyzją.

Industrial Annihilation (wczesny dostęp: czerwiec 2024; PC)

Produkcja to sequel do Planetary Annihilation i, podobnie jak poprzedniczka, łączy w sobie walki w czasie rzeczywistym i zaawansowane mechaniki rozbudowy bazy. Jeśli bardziej interesuje nas to drugie, możemy powierzyć zarządzanie wojskami sztucznej inteligencji. Ponadto Industrial Annihilation zaoferuje zarówno kampanię dla jednego gracza, jak i pojedyncze potyczki. W tych drugich będziemy mogli wybierać między dwoma frakcjami – chaosem i machinami. Gra startuje jednak jako wczesny dostęp, więc można się spodziewać, że twórcy dodadzą kolejne strony konfliktu.

Norland (18 lipca 2024; PC)

Teraz pora na propozycję dla tych, którym nie przeszkadza ani dość biedny interfejs, ani specyficzna grafika rodem z Prison Architecta. Na pierwszy rzut oka Norland wygląda dość skromnie, jednak po wczytaniu się w opis całość nabiera rumieńców. Gra ma być czymś w stylu „symulatora średniowiecznego królestwa”. Spadnie na nas niełatwe zadanie zarządzania członkami naszego rodu i pilnowanie, żeby się nie pozabijali (no chyba, że nam to akurat na rękę). System walki ma natomiast opierać się na siedmiu rodzajach broni, trzech typach pancerza, specjalnych umiejętnościach i możliwości zaatakowania określonej części ciała przeciwnika. Jeśli to brzmi jak coś dla Was, to wyczekujcie maja tego roku.

Breachway (wczesny dostęp: lipiec 2024; PC)

Kolejna gra w zestawieniu dziejąca się w kosmosie. Breachway bez wątpienia wyróżnia nietypowa mechanika walki. Starcia turowe odbywają się bowiem z użyciem kart. Będziemy mogli podejrzeć, co planuje przeciwnik, i w oparciu o to wybrać optymalną taktykę. Czeka nas sporo taktycznego planowania. Poza tym przyjdzie nam, oczywiście, budować i ulepszać kolejne statki, jak również zatrudniać załogę. Całości dopełnia całkiem obiecująca warstwa fabularna. Choć z piratami niespecjalnie się dogadamy, pozostałe sześć frakcji może nam, zależnie od wyborów, przeszkadzać lub pomagać w realizacji głównego celu, czyli odszukaniu Sygnału.

Mechabellum (pełna wersja: lipiec 2024; PC)

Mechabellum to tzw. auto-battler. Będziemy więc mogli w nim rozmieszczać nasze jednostki przed walką z innym graczem (strategia opiera się na walkach PvP) i obserwować, jak niszczą przeciwnika na polu walki. Produkcja ma być osadzona na świeżo skolonizowanej planecie, a do naszej dyspozycji będą różne mechy. Odpowiednie zbudowanie naszej armii, a także ulepszenie ich i rozwinięcie wybranych umiejętności, będzie kluczem do zwycięstwa. Choć kontrola pojedynczych jednostek podczas potyczki raczej nie wchodzi w grę, nadal dostaniemy możliwość ich wspierania za sprawą nalotów powietrznych albo wsparcia.

Renaissance Kingdom Wars (wczesny dostęp: Q3 2024; PC)

Jak szumnie obiecują sami twórcy, Renaissance Kingdom Wars ma przynieść powiew świeżości w gatunku grand strategy. Gra jest osadzona w roku 1510, w epoce renesansu. Wcielimy się w prostego najemnika. Fabuła produkcji to typowa droga „od zera do bohatera”. W toku rozgrywki podbijemy bowiem jedno z 500 miast na mapie i staniemy się jego zarządcą. Przyjdzie nam więc zadbać o ekonomię, dyplomację i rozbudowę. Całość będzie się odbywać w czasie rzeczywistym, tak samo jak walki. A te, jak zapowiada Reverie World Studios, mają być iście epickie i wierne brutalnym realiom historycznym. Kilka(naście) tysięcy jednostek po każdej stronie konfliktu, oblężenia, a nawet starcia na morzu.

ARA: History Untold (Q3 2024; PC)

Na produkcję od Oxide Games powinni czekać szczególnie te osoby, którym zbrzydła już seria Civilization i po setkach spędzonych w niej godzin pragną czegoś świeżego. Ta strategia 4X na papierze wygląda naprawdę imponująco. Ma łączyć w sobie to, co znamy i kochamy z serii Firaxis, z unikatowymi mechanikami. Mowa tu chociażby o jednoczesnym rozgrywaniu tur czy narodowej ekonomii rzemieślniczej, czyli wykorzystywaniu pracy naszych obywateli do faktycznego rozwoju królestwa. Gra zaoferuje dziesiątki przywódców, których będziemy mogli potem dalej customizować. Tym, co jeszcze zdecydowanie wyróżnia ARA na tle konkurencji, jest dynamiczny świat i rozciągnięcie budowania imperium poza pojedyncze miasta.

Moduwar (wczesny dostęp: Q4 2024; PC)

Gameplay, jaki ma nam zaoferować Moduwar, bez wątpienia można określić mianem nietypowego. W grze mamy bowiem przejąć kontrolę nad jednym z tytułowych Modu – to rasa obcych, którzy mogą hodować rozmaite organy. Mało tego, później rozdzielają i łączą je wedle uznania. Rozpoczynając od samego serca, będziemy rozwijać naszego Modu i używać własnego ciała, by przejmować kolejne kafelki mapy i atakować wrogów. Przeciwstawimy się ludziom, którzy nas zniewolili, czy może będziemy posłusznie wypełniać rozkazy? Decyzję twórcy pozostawią nam.

Ratten Reich (wczesny dostęp: 2024; PC)

W tym świecie nie ma nadziei na pokój. Trzy kontynenty niszczy wieczna wojna między szczurami, karaluchami, jaszczurkami i myszami. Takim obrazem zachęca nas do siebie Ratten Reich. Każda z wymienionych frakcji ma swoje unikatowe jednostki i pojazdy, dlatego też niezbędna jest zmiana taktyki na bieżąco. Ponadto, także mapy cechuje spore zróżnicowanie. Jedna z nich faworyzuje pojazdy, inna zaś czekanie w okopach lub schronieniach, aż to wróg przyjdzie do nas. Walka odbywa się w czasie rzeczywistym z widokiem z góry. Twórcy, METALLADLERSTUDIO, regularnie informują społeczność o postępach w tworzeniu – szanse na to, że gra faktycznie wyjdzie w drugim kwartale 2024, są więc spore.

Najciekawsze strategie 2024 roku – podsumowanie

Nie da się ukryć, że rok 2024 zapowiada się wyjątkowo zróżnicowanie, jeśli chodzi o wszelakie strategie. Nieważne, czy szukacie wyzwania turowego, czy dynamicznych starć w czasie rzeczywistym. Preferujecie zarządzanie swoim królestwem, a może wolicie czystą walkę, bez wszechobecnych, irytujących tabel? W ciągu najbliższych miesięcy na pewno znajdziecie coś dla siebie!

Scroll to Top