Nikt nie lubi przepłacać. Tymczasem obecna polska cena Indiana Jones i Wielki Krąg powala na kolana. Jest zdecydowanie za wysoka w stosunku do innych krajów.
Gracze ponownie protestują przeciwko zbyt wysokim kwotom, jakie musimy płacić z gry w naszej walucie w stosunku do innych krajów. Dyskusję podbił temat nadchodzącej gry Bethesdy. Okazało się bowiem, że polska cena nowinki od Bethesdy, Indiana Jones i Wielki Krąg, jest drugą najwyższą na świecie.
Winne są temu między innymi niekorzystne przeliczniki Steama. Po aktualizacji z zeszłego roku konwersja cen z innych walut na złotówki została zawyżona, przez co obecnie portfele polskich graczy mocniej obrywają. Niektórzy deweloperzy słuchają jednak uwag w tym temacie i ręcznie edytują ceny, trzymając się bardziej trafnego kursu walut. Nie wiadomo jednak, czy Bethesda podąży ich śladem.
Ekipa z MKwadrat Podcast zapytała firmę o tę sytuację na portalu X. Jak słusznie zauważyli, polska cena Indiana Jones i Wielki Krąg oraz kilku innych gier Bethesdy jest znacznie większa niż ta w euro. Za wspomniany wyżej tytuł zapłacimy 350 złotych (~81,5 euro), podczas gdy oficjalna cena w euro wynosi 69,99 (~300 złotych). Wydaje się to bardzo niesprawiedliwym posunięciem wobec polskich graczy. Cenę w naszym kraju przebija jedynie ta we frankach szwajcarskich.
Do sytuacji ustosunkował się community manager Bethesdy, Łukasz Leśniewski:
(…) A o sytuacji jak najbardziej wiemy i pchamy ją do góry.
Pozostaje nam więc obserwować, czy ceny gier takich jak Starfield (recenzja) czy Indiana Jones i Wielki Krąg spadną do tych bardziej poprawnych w skali europejskiej. My niemniej włączamy się w akcję i prosimy też, byście nagłaśniali kwestie zbyt wysokich cen za gry w Polsce.