Póki za oknami wcześnie robi się ciemno, istnieje większe ryzyko spotkania na dworze niebezpiecznych stworów. Przygotowałyśmy więc przepis na olej przeciw upiorom, co byście mogli się obronić przed nimi jak niejeden wiedźmin.
Wiedźmini nakładają ten tłusty, pełen smaku olej na miecz przed walką z upiorami. Smarowidło powoduje, że broń zadaje większe obrażenia wrogo nastawionym, wyjątkowo niespokojnym duchom i istotom z zaświatów. Jednak olej ten nie sprawdza się jedynie przeciwko upiorom, lecz także jako dodatek do pajdy chleba – poznajcie więc przepis, który pozwoli Wam poczuć się jak prawdziwy wiedźmin lub wiedźminka. Posil się nim przed walką, by żadna istota nie mogła Cię pokonać!
Składniki
- 2 kg tłuszczu z gęsi łącznie ze skórą i kawałkami mięsa (można je zastąpić dowolnym mięsem wraz ze słoniną lub masłem)
- 2 białe cebule (możemy tym razem oszczędzić elfy…)
- 1 gruszka
- spora szczypta soli i pieprzu
- 100 g wędzonej Południcy… boczku, znaczy się..
Przepis
- Mięso wraz z tłuszczem mielimy na drobnych oczkach. Można użyć do pomocy szczęk Upiornego Psa, niestety bez gwarancji, że cokolwiek trafi do kociołka.
- Zmielony tłuszcz z mięsem podgrzewamy na żeliwnej patelni. Po rozpuszczeniu dodajemy posiekaną mieczem cebulę. Doprawiamy solą i pieprzem.
- Tuż przed pakowaniem w fiołki dodajemy startą gruszkę, przelewamy i odstawiamy do zastygnięcia.
- Pomimo że olej ostrzu służy dobrze, do smarowania chleba sprawdza się jeszcze lepiej. Jaskier pochłonął w tajemnicy cały słoik, twierdząc, że doskonale wpływa również na kondycję strun w lutni.
W kolejnych latach populacja upiorów ma się zwiększyć wraz z premierami kolejnych gier z uniwersum Wiedźmina. Warto więc zabezpieczyć się już teraz i przygotować dobry smar na miecze i kanapki, a także pożywne przekąski jak na przykład cyberpunkowe Yakitori.
Redaktorka: Paulina Nosek