Naughty Dog przygotowuje się do świętowania 10-lecia marki The Last of Us. Z tej okazji studio zdradziło kilka interesujących szczegółów.
W tym roku w czerwcu marka The Last of Us będzie obchodzić 10. urodziny. Z tej okazji Naughty Dog szykuje wiele nowości, których przedsmak dostaliśmy już teraz. Studio przedstawiło najświeższe wyniki sprzedaży oraz nową grafikę koncepcyjną z TLoU: Factions.
Naughty Dog podzieliło się szczegółami we wpisie opublikowanym na oficjalnej stronie studia. Okazuje się, że gry z serii rozeszły się łącznie w ponad 37 milionach egzemplarzy (do grudnia 2022 r.). Z danych z czerwca wynika, że przynajmniej 10 milionów kopii przypada na The Last of Us: Part II. Ponadto wydany we wrześniu remake pierwszej części także może pochwalić się udanym debiutem.
Studio wspomniało też o multiplayerowej odsłonie The Last of Us. Prace wciąż trwają, a nad całością czuwa Vinit Agarwal, Joe Pettinati i Anthony Newman (weteranami w Naughty Dog, od lat związani z serią TLoU). We wpisie możemy zobaczyć też grafikę koncepcyjną ze statkiem rejsowym wbitym w wybrzeże. Mimo że Naughty Dog jeszcze nie jest gotowe na zaprezentowanie gry, pokłada w niej ogromne nadzieje. Projekt jest ambitny i możliwe, że w najbliższym czasie dowiemy się więcej na jego temat.
Przypomnę jeszcze, że 16 stycznia na platformie HBO Max zadebiutuje serial aktorski The Last of Us. Pierwszy sezon ma liczyć 9 odcinków, każdy trwający około 50 minut. W rolach głównych zobaczymy Pedro Pascala i Bellę Ramsey. Wśród obsady znajdziemy też takie nazwiska jak Nick Offerman, Storm Reid czy Nico Parker. W produkcji zobaczymyrównież Ashley Johnson oraz Troya Bakera, którzy w grze wcielali się w głównych bohaterów.
Z kolei poniżej znajduje się wspomniana grafika koncepcyjna z multiplayerowej odsłony.
Ponadto Neil Druckmann, jeden z szefów Naughty Dog, udzielił ostatnio wywiadu redakcji The Hollywood Reporter. Podczas rozmowy padło pytanie o plotki dotyczące The Last of Us Part III. Deweloper jeszcze nie może ogłaszać konkretów, ale najwyraźniej fani mogą liczyć na kolejne opowieści w uniwersum. „Myślę, że jest więcej historii do opowiedzenia”, stwierdził Druckmann.
Z pewnością Sony nie zrezygnuje z tej marki. Zwłaszcza po premierze serialu, który może zachęcić widzów do sięgnięcia po grę. Aktualnie nie wiemy, czy trzecia część The Last of Us powstaje. Na konkretniejsze informacje pewnie przyjdzie nam jeszcze poczekać.