Niepokojący zwiastun Palworld pokazuje niewolniczą pracę Pokemonów.
Studio Pocketpair, czyli twórca wieloosobowej gry survivalowej Craftopia, zapowiedział kolejny tytuł. I trzeba przyznać, że o tej grze na pewno będziemy jeszcze słyszeć. Najprawdopodobniej jednak kontekst nie będzie wcale przychylny dla deweloperów. A wszystko w wyniku tego, że już sam zwiastun Palworld jest bardzo kontrowersyjny.
Trailer rozpoczyna się sielankowo. Na pierwszy rzut oka przypomina to trochę skrzyżowanie Horizon Zero Dawn z Legend of Zelda. Z upływem każdej sekundy robi się jednak coraz dziwniej. A na samym końcu jest wręcz niezręcznie. Filmik wygląda jakby Aloy trafiła do fantastycznego królestwa Hyrule. Łapie w nim Pokemony, aby zapędzić je do niewolniczej pracy. W międzyczasie strzela również z bazuki.
Głównym trzonem Palworld są stworki o nazwie Pal. Pal to po angielsku kumpel, jednak te stworzenia nie mają szans na przyjaźń z nami. Gracz wciela się w zdobywcę tych istot. Podczas rozgrywki kolekcjonuje je, a następnie zagania do wykonywani zadań. I tak na przykład, pomogą nam zbudować domek lub nawodnić pole. Czasem jednak służyć nam będą za tarczę. Możemy też zamknąć je w ciemnej piwnicy, gdzie przy taśmie produkcyjnej i ze łzami w oczkach będą produkować broń.
Opis gry na Steam nie rozwiewa wątpliwości. Wspomina między innymi o zarzynaniu Pali, aby je zjeść. Kolejne zdanie mówi o tym, że Pale umieszczone w fabryce będą pracować, aż do śmierci, która nastąpi tylko w przypadku zagłodzenia zwierzaka.
Chcesz wybudować piramidę? Możesz mieć wielu Pali pracujących na budowie. Bez obaw, kodeks pracy ich nie dotyczy.
Palworld ma zostać uruchomiony w 2022 roku.
Poruszenie wśród graczy wzbudził też ostatni ruch marketingowy Konami. Słyszeliście już o deskorolkach Silent Hill?

