Nie powstaje klimatyczna, mocno nastawiona na narrację produkcja. Quantic Dream skupia się na nowym projekcie, którym jest wieloosobowa gra sieciowa. Ma być przepełniona mikropłatnościami.
Studio odpowiedzialne za takie tytuły, jak Detroit: Become Human czy Heavy Rain nie zajmuje się obecnie żadną poważną, klimatyczną produkcją. Quantic Dream, które zawsze było kojarzone z ciekawymi grami fabularnymi, teraz zajmuje się nowym projektem, którym ma być wieloosobowa gra sieciowa. Pomysł z jednej strony brzmi dość ambitnie. Jednak produkcja ma zawierać mikropłatności, co oznacza dla studia pierwszy raz zastosowanie takiej praktyki.
Ciężko powiedzieć, na jakich dokładnie zasadach będzie działa gra. Możliwość podejmowania decyzji przy jednoczesnej obecności innych graczy brzmi naprawdę bardzo ekscytująco. Z drugiej strony, co jeśli najbardziej podstawowe decyzje będą, a te mniej tuzinkowe będą wymagały opłaty. Takie rozwiązania pojawiają się w grach na smartfony typu Episodes albo Choices. W takich mobilnych produkcjach gracz decyduje, co zrobi jego postać, lecz te ciekawe czy zabawne opcje są zawsze ograniczone mikropłatnością. Czy Quantic Dream zastosuje taki model, czy to będzie coś subtelniejszego? Dowiemy się w przyszłości.
Może się okazać, że płatności w grze ograniczą się do poprawek kosmetycznych, takich jak więcej skórek czy artów. Niemniej krok jest wyjątkowy, a mikropłatności jeszcze nigdy nie oznaczały dla żadnej produkcji niczego dobrego.
Na początku tego roku pojawiła się plotka, że Quantic Dream pracuje nad czymś ekscytującym. Fani mieli nadzieję na Detroit: Become Human 2. Niestety, możliwe, że to na razie nie jest w planach studia. Zwłaszcza, że nigdy nie pracowali nad sequelem.
A co Wy myślicie o takim typie gry od Quantic Dream Czy studio odpowiedzialne za Beyond: Two Souls czy Fahrenheita podoła stworzeniu ciekawego doświadczenia dla wielu graczy?
