Twórcy gry Skyrim zdradzają nowe tajemnice, w tym prawdę o tym, czy lisy fatycznie prowadzą graczy do skarbów.
The Elder Scrolls V skończy w listopadzie 10 lat i z z tego powodu twórcy szykują odświeżoną wersję gry. Dzielą się także z fanami tajemnicami dotyczącymi serii, w tym pewną zwierzęcą ciekawostką. Wielu graczy sądziło, że lisy w Skyrim prowadzą ich do skarbów. Jednak jeden z twórców, Joel Burgess, zdecydował się zdradzić, jak naprawdę działała ta mechanika.
Gdy nasz protagonista spotyka lisa, ten zaczyna uciekać. Jednak zawsze zdaje się biec w konkretnym kierunku. Faktycznie, kiedy postać podąża za nim, często trafia na interesujące miejsca. Zazwyczaj okazują się one ruinami, kurhanami lub obozowiskami, w których można odkryć ciekawe znaleziska. Doprowadziło to do powstania teorii o wspieraniu w ten sposób przez twórców eksploracji gry.
Joel zapewnia, że to nigdy nie było przeznaczeniem tych zwierząt. Wyjaśnia jednocześnie, dlaczego futrzaki tak często kierowały się właśnie w takie miejsca. Sztuczna inteligencja, która porusza się po całym terenie mapy, robi to dzięki systemowi navmesh. Wszystkie postaci poruszają się po świecie dzięki niewidzialnej sieci trójkątów. Większość dostępnego obszarów składa się z sieci dużych trójkątów o małym zagęszczeniu, ponieważ nie dzieje się tam nic wymagającego. Jednak w takich miejscach jak kurhany i obozowiska zagęszczenie wzrasta. Dlaczego?
Na przykład nasi przeciwnicy, a raczej ich sztuczna inteligencja, bardzo często ustalają swoje położenie względem terenu, aby móc szybko reagować. Zwykli wędrowni kupcy sprawdzają kierunek swojego ruchu zaledwie raz na kilka minut. Natomiast w przypadku lisa, gdy ten zaczyna uciekać, system znajduje mu ścieżkę o długości 100 trójkątów. Zadaniem zwierzaka jest jak najszybciej przebyć tę trasę, więc SI celowo kieruje się w miejsca, gdzie zagęszczenie pól jest największe.
Gra pomimo wieku cieszy się ogromną popularnością. Fani tworzą wiele modyfikacji, które ulepszają ją nie tylko wizualnie. W ostatnim czasie ktoś pokusił się chociażby o dodanie paralotni podobnej do tej z Zeldy. Miejmy nadzieję, że twórcy wezmą do serca niegasnące zainteresowanie graczy i w końcu dostarczą fanom kontynuację przygód w tym przepięknym świecie.
