Zamknięty zespół zajmujący się grami indie i 36 osób bez pracy – tak Humble Games radzi sobie z problemami finansowymi.
Jeśli zastanawialiście się, czy kryzys w branży growej trwa dalej w najlepsze, to chyba właśnie dostaliście potwierdzenie. Humble Games rozpoczęło restrukturyzację, w związku z którą zamknęło zespół odpowiedzialny za wydawanie gier niezależnych. Liczył on sobie 36 pracowników, którzy z dnia na dzień stracili stanowiska. Dlaczego firma podjęła takie działania?
Według serwisu Artermath.site, w trakcie spotkania ze zwolnionymi pracownikami Steve Horowitz, prezes spółki-matki Ziff Davis, tłumaczył, że firma ma problem z rosnącymi kosztami i długimi opóźnieniami w pracach. Miał również przyznać, że już dwukrotnie próbował sprzedać Humble Games, ale nie otrzymał żadnej konkretnej oferty. W efekcie postanowił więc zwolnić cały zespół odpowiedzialny za wydawanie gier indie, a same projekty przekazać innej firmie – The Powell Group.
Horowitz miał też powiedzieć, że:
Widzimy, że koszty rosną, opóźnienia się przedłużają, a podczas procesu sprzedaży lub wszelkich prób sprzedaży w ciągu ostatnich kilku miesięcy obserwowaliśmy dodatkowy wzrost kosztów produkcji o miliony dolarów w połączeniu z jeszcze dłuższymi opóźnieniami w wprowadzaniu tytułów na rynek. Biorąc pod uwagę to wszystko, podjęliśmy bardzo trudną, ale konieczną decyzję o restrukturyzacji całego Humble Games w celu zapewnienia najbardziej opłacalnego sposobu, aby nasze istniejące tytuły trafiły na rynek, i aby wspierać deweloperów z nimi związanych. Dlatego będziemy korzystać z pomocy firmy zewnętrznej nie tylko w zarządzaniu naszą listą tytułów na przyszłość, ale też całym naszym katalogiem. W rezultacie wszystkie stanowiska w Humble Games zostaną tymi działaniami dotknięte”.
Byli pracownicy są jednak oburzeni sytuacją oraz wyjaśnieniami Ziff Davis. Twierdzą, że Humble Games jest już tylko nazwą, ponieważ nikt z dotychczasowego personelu nie przetrwał zwolnień. Zarzucają także, że mówienie o restrukturyzacji jest kłamstwem, które ma ratować PR obu firm. Potwierdza to był lider kreatywny Humble Games, Chris Radley, który rozstał się z korporacją w 2022 roku. Sytuację określił kolejną porażką kierownictwa, zaś Horowitzowi zarzucił manipulowanie pracownikami za pomocą szkodliwej narracji.
Sygnały, że Humble Games nie radzi sobie najlepiej widać było już w 2023 roku. Pod jego koniec posypały się masowe zwolnienia, zaś według byłych pracowników firma nie miała podpisanych żadnych nowych projektów na kolejne lata. To jednak nie jedyna firma, która spotkała się z tak negatywnymi skutkami pandemicznych inwestycji.
