Uważajcie, ten news to spoiler! Poznacie w nim imiona półbogów z Elden Ring… i to, w jaki sposób powstały.
FromSoftware od początku zapewniało, iż Elden Ring to gra jedyna w swoim rodzaju. Jeden z kluczowych elementów stanowił tu fakt, że w jej tworzenie zaangażowany został George R.R. Martin. On sam przyznawał, że jego rola była symboliczna, ograniczona do stworzenia podwalin świata. Jak przystało na artystę, zamieścił tu jednak swój podpis. Imiona półbogów z Elden Ring mają bowiem bezpośredni związek z… inicjałami pisarza.
Prawie każda gra FromSoftware miała swoją Wielką Czwórkę. Wystarczy wspomnieć tu czterech lordów (nie mylić z czterema królami) z Dark Souls. W kolejnych produkcjach ta liczba powracała do nas w różnych kontekstach, wciąż mających jednak znaczenie dla fabuły. W Elden Ring sytuacja jest poniekąd podobna, tu mamy bowiem do czynienia z aż ośmioma odłamkami dzierżonymi przez różnych półbogów. Informacja ta sama w sobie brzmi niewinnie. Ciekawiej robi się, gdy zauważymy ich imiona.
Godfrey, Godwyn, Godrick, Morgott, Mogh, Rennala, Radagon, Radahn, Rykard, Ranni, Renna, Marika, Malenia, Miquella i Maliketh. Gracze szybko zwrócili uwagę na to, jak podobnie brzmią imiona kluczowych postaci. Częstokroć skarżyli się przy tym, że utrudnia to ich poprawne zapamiętanie. Choć można było doszukiwać się różnych przyczyn takiego stanu rzeczy, związek z inicjałami Martina wydaje się najbardziej prawdopodobna. Ostatecznie, który pisarz nie chciałby podpisać się pod tak wiekopomnym dziełem?