Informacji o przenośnym urządzeniu Valve jest mnóstwo, ale ciężko znaleźć wszystkie bez czytania dziesięciu różnych artykułów. Zebrałyśmy więc to, co wiemy już o konsoli Steam Deck w jednym miejscu.
Od kiedy Valve zaprezentowało Steam Decka, w sieci gamingowej zawrzało. Jedni krytykują cenę przenośnej konsoli, drudzy powątpiewają w jej możliwości techniczne, zaś trzeci po prostu cieszą się możliwością ogrywania steamowej biblioteki poza domem. Twórcy co jakiś czas ujawniają kolejne informacje o urządzeniu. Są one jednak tak bardzo rozrzucone po dziesiątkach artykułów, że postanowiłyśmy zebrać je w jednym miejscu. Oto wszystko, co w tym momencie wiemy o przenośnej konsoli Valve – Steam Deck.
Ogólny wygląd Steam Deck
Steam Deck wygląda dość konwencjonalnie. Przenośna konsola nie odbiega wieloma elementami budowy od innych podobnych na rynku. Znalazły się na niej drążki, przyciski, bumpery czy triggery. Nowymi rzeczami są: ekran będący panelem dotykowym oraz dwa touchpady po jego bokach. Obudowa ma wielkość 289x117x49 milimetrów i waży około 669 gramów. Znajdziemy w niej dwie dziurki z mikrofonami, a także złączę jack 3,5 mm i port USB. Wielkość samego ekranu urządzenia to 1280×800 pixeli oraz 7 cali.
Specyfikacja techniczna Steam Deck
Steam Deck może poszczycić się naprawdę dobrymi bebechami, które pozwolą na bezproblemowe odpalenie gier nowszych gier. Oto, co wiemy na temat podzespołów wykorzystanych w przenośnej konsoli Steam Deck:
- opracowany przez AMD procesor centralny Zen 2 z rdzeniem graficznym na poziomie RDNA2 (cztery rdzenie i osiem wątków taktowanych w zakresie 2,4-3,5 GHz),
- moc obliczeniowa: 448 GFlops wydajności w obliczeniach FP32,
- GPU z dwoma blokami CU o taktowaniu 1-1,6 GHz (wydajność FP32 na poziomie 1,6 TFlops),
- 16 GB pamięci LPDDR5 o taktowaniu 5500 MHz,
- Całość zasilana akumulatorem o mocy 45 watów, który zapewnia do 8 godzin gry.
Cena, czyli ile zapłacisz za Steam Deck?
Obecnie konsola Valve jest dostępna w trzech wersjach. Każdą można zarezerwować za symboliczne 18 zł. Pierwsze wysyłki rozpoczną się w grudniu 2021 roku. Należy jednak pamiętać, że obowiązuje kolejność rezerwacji. Według obecnie podanych na stronie informacji, jeśli zdecydujecie się na zaklepanie sprzętu dziś, to zamówienie będziecie mogli złożyć dopiero po drugim kwartale 2022 roku.
Trzy proponowane wersje Steam Decka to:
- najtańsza wersja Steam Deck za 1899 złotych z 64 GB pamięci na dysku eMMC oraz futerałem,
- Steam Deck za 2499 złotych z 256 GB pamięci na dysku SSD NVMe, czyli z szybszą pamięcią, w komplecie z futerałem i ekskluzywnym zestawem profilu Społeczności Steam,
- najdroższa wersja Steam Deck za 3099 złotych z 512 GB pamięci na dysku SSD NVMe, czyli z najszybszą pamięcią, w komplecie z antyrefleksyjnym szkłem trawionym wysokiej jakości, ekskluzwnym futerałem, ekskluzwnym motywem wirtualnej klawiatury oraz ekskluzwnym zestawem profilu Społeczności Steam.
Producent zaznacza, że faktyczna pojemność pamięci może różnić się od wyżej podanej. Zależy ona bowiem od rozmiaru systemu operacyjnego oraz technologii formatowania. Pociesza jednak fakt, że każdy model zawiera gniazdo microSD, które pozwala na zwiększenie dostępnej pamięci.
Urządzenie posiada także dedykowaną stację dokującą, która będzie dostępna w sprzedaży jako osobny produkt. Umożliwia ona podłączenie konsoli do sieci przewodowej, zasilania, zewnętrznych wyświetlaczy i peryferyjnych urządzeń USB. Można także skorzystać z zasilanego rozdzielacza USB-C (niedołączony do urządzenia). Pozwoli to na stworzenie z konsoli małego komputera personalnego.
Kolorowo czy na czarno i biało?
Redakcja portalu PCGamer spotkała się z projektantami konsoli Valve, Tuckerem Spoffordem i Gregiem Coomerem. Rozmawiali, między innymi, o wersjach kolorystycznych urządzenia. Twórcy stwierdzili, że dyskusje nad tym trwają od miesięcy i zapewne szybko się nie skończą. Z pewnością początkowo Steam Deck trafi na rynek jedynie w czerni. Według Spofforda i Coomera, chodzi wyłączynie o względy logistyczne. Wprowadzenie kilku różnych designów kolorystycznych wiązałoby się bowiem z licznymi utrudnieniami. Podkreślają jednak, że jeśli konsola odniesie sukces, to na pewno wrócą do rozmów o innych kolorach.
Windows 11 i kompatybilność ze Steam Deckiem
Valve zapewnia, że Steam Deck nie będzie miał żadnego problemu z Windowsem 11. Ogłoszono już, że sprzęt Valve będzie w pełni kompatybilny z poprzednią wersją, czyli Windowsem 10. Jedenastka jednak nieco zaskoczyła twórców, którzy próbują rozwiązać problem z TPM (ang. Trusted Platform Module). Jest to narzędzie umożiwiające używanie specjalnych zabezpieczeń dzięki kreowaniu kluczy szyfrowania. Te zaś przechowywane są nie na dysku twardym komputera, a na mikroukładzie.
Valve współpracuje z AMD, aby upewnić się, że uda się wszystko przygotować na poziomie BIOS-u tak, aby uniknąć problemów z Windowsem 11.
Narzędzie dla deweloperów do optymalizacji gier pod Steam Deck
Projektant urządzenia, Lawrence Yang, ujawnił ostatnio w rozmowie z Wesem Fenlonem z portalu PCGamer, że stworzy specjalne narzędzie optymalizacyjne dla deweloperów. Pozwoli ono na dostosowanie gier do wymagań Steam Decka, na wzór funkcjonalności panelu Nvidia Geforce Experience. Valve nie zamierza jednak zajmować się tą optymalizacją gier samo. Wypuszczenie specjalnego narzędzia ma zachęcić deweloperów do dostosowania ich produktów do Steam Decka własnymi rękami.
Steam Deck to jedynie pierwszy krok Valve w podbijaniu rynku konsolowego
Gabe Newell ujawnił w jednym z wywiadów, że Steam Deck będzie jedynie początkiem. Firma planuje dać graczom większy wybór urządzeń, z których mogą korzystać, a ich pierwsza przenośna konsola ma być sprawdzeniem potencjału pomysłu. Jednocześnie Newell przyznaje, że z pewnością urządzenie szybko uzyska silną konkurencję na rynku. Mogłyby pojawić się przecież takie sprzęty, które umożliwią streamowanie gier z innego komputera lub będą składać się z baterii o dłuższej żywotności. Być może ktoś wpadnie na pomysł, jak zrobić coś podobnego, ale o innej architekturze, mniejszym kosztem.
Sam Steam Deck ma umożliwiać granie zarówno w pociągu, jak i w samolocie lecącym 30 tysięcy stóp nad ziemią. Ma także pozwalać na streamowanie gier w świetnej jakości. Co więcej, przedstawiciel Valve, Pierre-Loup Griffais, twierdzi, że konsola poradzi sobie z każdym tytułem bez problemów. Poprzednie prototypy nie były w stanie pociągnąć zeszłorocznych produkcji, ale obecnie zmierzający do nas Steam Deck nie ma z niczym kłopotu.
Czy Wy zamówiliście już swoją konsolę od Valve? Ile informacji z dzisiejszego wpisu już znaliście? Wpis o tym, co wiemy o konsoli Steam Deck będziemy rozbudowywać wraz z nowymi materiałami na jej temat.

