Valve zaprezentowało swoją nową konsolę Steam Deck

konsola Valve Steam Deck

Już niedługo na rynku pojawi się z pewnością mocna konkurencja dla Nintendo Switch. Nowa konsola Valve Steam Deck ma duże szanse zwojować rynek przenośnych urządzeń do gry.

Do tej pory niekwestionowanym królem przenośnych urządzeń do gier był Nintendo Switch. Z pewnością wygoda użytkowania i całkiem spora biblioteka tytułów miała wiele na ten temat do powiedzenia. Co więcej, ta konsola była sporą konkurencją dla choćby Xboksa, czy PS. Głównie oczywiście grała tu rolę jego mobilność. Również brak problemów pomiędzy przełączaniem gry z małego ekranu Switcha na telewizor był z pewnością sporym plusem. Ponieważ konsole przenośne niosą tyle korzyści, tylko kwestią czasu  było, aż ktoś spróbuje zdetronizować obecnego władcę małych ekranów. I właśnie się to stało! Konsola Valve Steam Deck właśnie dostała swoją oficjalną zapowiedź.

Oczywiście, na to, czy Steam Deck faktycznie zawładnie rynkiem, przyjdzie nam jeszcze poczekać. Na razie przyjrzyjmy się, co takiego przygotował dla nas Gabe Newell i jego zespół. Wygląd jest dość konwencjonalny. Oznacza to, że znajdziemy na nowo zapowiedzianej konsoli, wszystko to, co znaleźlibyśmy na innych. Mamy więc przyciski, triggery, bumpery i drążki. Nowością natomiast są dwa touchpady po bokach. Sam ekran również jest panelem dotykowym. Na obudowie o wielkości 298 x 117 x 49 mm i wadze 669 gramów znajdziemy jeszcze dwie dziurki z mikrofonami, złącze jack 3,5 mm, port USB i oczywiście ekran (1280 x 800 px, 7 cali).

Jaką specyfikacje posiada konsola Valve i ile za nią zapłacimy?

Steam Deck jest wyposażony w APU, który został opracowany przez AMD – procesor centralny Zen 2 z rdzeniem graficznym na poziomie RDNA2. Oznacza to, że dostaniemy cztery rdzenie i osiem wątków taktowanych w zakresie 2,4-3,5 GHz. Moc obliczeniowa wyniesie 448 GFlops wydajności w obliczeniach FP32. A GPU ma dwa bloki CU o taktowaniu 1-1,6 GHz (wydajność FP32 na poziomie 1,6 TFlops). Ponadto konsola ma 16 GB pamięci LPDDR5 o taktowaniu 5500 MHz. Całość zasila ładowany mocą 45 watów akumulator zapewniający energię do 8 godzin gry.

Konsola Valve Steam Deck będzie dostępna w trzech wersjach pokładu pamięci masowej. Oczywiście za tym będzie szła również cena. Ponadto wszystkie podane specyfikacje powyżej pojawią się każdej z trzech propozycji:

  • konsola z pamięcią masową 64 GB eMMC+ etui – 1899 zł,
  • Steam Deck z pamięcią masową 256 GB NVMe SSD + szybkie zapisywanie danych + etui + ekskluzywna paczka z elementami graficznymi na profil Społeczności Steam – 2499 zł,
  • konsola z pamięcią masową 512 GB NVMe SSD + najszybsze zapisywanie danych + ekskluzywne etui + antyrefleksyjne szkło + ekskluzywna paczka z elementami graficznymi na profil Społeczności Steam + ekskluzywny motyw wirtualnej klawiatury – 3099 zł.

Konsola Valve Steam Deck będzie również mieć opcję dokowania.  W przeciwieństwie do Nintendo Switch nie ma możliwości odłączania bocznych kontrolerów, ale sama stacja dokująca ma mieć właściwości komputera. Oznacza to, że podłączymy do niej monitor, klawiaturę, myszkę i resztę potrzebnego sprzętu.  Innymi słowy, ze stacji dokowania Steam Deck możemy stworzyć swój PC. Konsola ma mieć dostęp do wszystkich już zakupionych gier na platformie oraz na tyle mocy obliczeniowej, aby je bez problemu odtwarzać.

Na obecną chwilę ruszyły rezerwacje Steam Decka, natomiast dystrybucja odbędzie się dopiero w grudniu. W międzyczasie lepiej trzymać rękę na pulsie. Nowa konsola straci wiele na atrakcyjności, jeśli Steam będzie wciąż utrudniał kupowanie tańszych gier.

1 thought on “Valve zaprezentowało swoją nową konsolę Steam Deck”

Leave a Comment

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Scroll to Top