Konsole starej generacji z ogromnymi problemami.
Przekładana premiera Cyberpunk 2077 odbyła się nareszcie 10 grudnia. Hype budowany wokół gry osiągał poziom wrzenia. Przełożyło się to na wyniki sprzedaży. CD Projet Red pierwszego dnia po premierze ogłosiło, że sprzedaż pre-orderów zrekompensowała wszystkie wydatki na Cyberpunk 2077. Pieniądze włożone w produkcję oraz marketing (już wykonany oraz zaplanowany do końca roku) już się zwróciły.
Cieniem na sukcesie kładą się jednak opinie graczy konsoli „starszej generacji”. Cyberpunk 2077 na PlayStation 4 oraz na Xbox One zalicza ogromne spadki w FPS. Frame Rate oscyluje wokół 30 FPS, a podczas bardziej wymagających scen potrafi spaść do poziomu 20 klatek na sekundę.
Posiadacze wersji na komputery osobiste nie zgłaszają takich problemów. Sytuacja jest co najmniej rozczarowująca biorąc pod uwagę to ile lat trwały prace nad Cyberpunk 2077. Kolejny crunch lub przesunięcie premiery spadłyby gradem na głowy Redsów. W sferze insynuacji pozostaje jednak czy takie rozwiązanie nie byłoby lepsze, niż tak wielki zawód wśród posiadaczy PlayStation 4 i Xbox One.