Czerwcowa łatka do gry Cyberpunk 2077 skłoniła Digital Foundry do przetestowania gry na konsolach nowej generacji: PS5 i XSX. Niestety nie jest tak kolorowo, jak wielu by chciało.
Założone w 2004 roku Digital Foundry, będące swojego rodzaju odgałęzieniem portalu Eurogamer, zajmuje się analizą techniczną gier. Prowadzona przez Richarda Leadbettera ekipa dokonała oceny technicznej obecnego stanu Cyberpunk 2077 na między innymi PS5 i XSX, i sprawdziła, czy czerwcowa łatka dokonała wystarczających zmian. W połowie czerwca CD Projekt RED wydał aktualizację numer 1.23 do produkcji. W związku z tym warto byłoby się przyjrzeć, co wykazały wspomniane testy.
Pierwszą rzeczą, która rzuca się w oczy, jest poprawiona wydajność gry. Niestety, nadal ma ona problem z utrzymaniem 30 klatek na sekundę w wydaniu na poprzednią generację konsol. Ponadto, po najnowszej aktualizacji liczba samochodów i NPCów na ulicach znacząco zmalała w wersji na PlayStation 4.
Xbox Series S
Nieco inaczej prezentuję się sytuacja w przypadku Xbox Series S. Najwyraźniej najtańsza z testowanych konsol nie ma do zaoferowania 60 FPS-ów nawet w rodzielczości 1080p. Godne uwagi jest jednak to, że to ona najczęściej utrzymuje stabilne 30 FPS. Udaje się to jej nawet w dynamicznych scenach walki.
PlayStation 5
Ciekawe wnioski dotyczą także PlayStation 5, które dzieli problem ze spadkiem liczebności NPC-ów z PS4. Co więcej, w trybie wydajności rozdzielczość spada do 972p, a maksymalny próg to 1200p. Za to konsola Sony ma do zaoferowania lepszą wydajność. Przez większość gry trzyma jednostajne 60 klatek na sekundę.
Xbox Series X
Nie można zapomnieć o wersji na Xboxa Series X. Z pewnością konsola może się pochwalić lepszym cieniowaniem ambient occlusion, ale też brakiem problemu z niezaludnionymi miejscami publicznymi. Zaletą urządzenia jest także unikatowy tryb graficzny. Rodzielczość w nim mieści się w przedziale 1512p a 1728p, zaś FPS wynosi 30. Niestety spadki FPS-ów są częstsze niż na konsoli Sony.
Niewątpliwie, rzesze fanów czekają z niecierpliwością na wieści na temat poprawy wydajności Cyberpunk 2077 na konsole takie jak PS5 czy XSX, a czerwcowa łatka ma szansę przynieść długo oczekiwaną zmianę. Gracze na pewno też ciepło przyjmą informację o darmowym DLC do gry.
Choć produkt zadebiutował 10 grudnia 2020 roku, to nadal CD Projekt RED ma wiele aspektów gry do poprawy. Chociażby wersja na PlayStation 5 wymaga zmiany czasu ładowania zapisów oraz liczby ludności na ulicach. Dodatkowo Cyberpunk 2077 pojawił się na konsolach nowej generacji dzięki kompatybilności wstecznej, w związku z czym firma zadeklarowała się wydać łatkę specjalnie dla nowych modeli. Na ten moment superprodukcja znajduję się w sprzedaży na platformie GOG.
Redaktorka: Glacierpizza

