Jeśli czekacie na datę premiery Dragon Age: The Veilguard, to już niedługo powinniście ją poznać, a na razie musicie zadowolić się przybliżoną.
Fani Dragon Age czekali na czwartą część 10 lat. Mogą więc poczekać jeszcze parę miesięcy, prawda? Taką przynajmniej strategię obrało BioWare w czerwcu zapowiadając przybliżoną datę premiery Dragon Age: The Veilguard na jesień tego roku. Jednak przyszedł już sierpień, a my wciąż nie mamy żadnych konkretów. Na pomoc przybyła… prezentacja wyników finansowych EA.
Oprócz start i zysków (które w dużej mierze zawdzięczają mikropłatnościom), firma podzieliła się także planami na przyszłe wydawnictwa w tym roku. Przy okazji ostatniego takiego raportu w maju, Electronic Arts poinformowało nas o niezapowiedzianym tytule, który ukaże się w tym roku. Większość osób przypuszczała wtedy, że mowa o The Veilguard. Oczywiście nie mylili się, a nowy Dragon Age figuruje teraz jako produkcja, która ukaże się w trzecim kwartale roku. Okres ten obejmuje dni pomiędzy 1 października, a 31 grudnia. Z racji, że we wcześniejszej zapowiedzi studia mowa była o jesieni tego roku, możemy raczej wykreślić grudzień i spodziewać się debiutu gry w październiku lub listopadzie.
Wygląda jednak na to, że nie będziemy musieli długo zadowalać się spekulacjami. Na oficjalnej stronie BioWare pojawił się post podsumowujący obecność studia na Comic-Conie w San Diego. W tym samym wpisie twórcy zdradzili, że już w sierpniu otrzymamy kolejną road-mapę z nowymi spojrzeniami na tytuł. Jednym z punktów mapy będzie także oficjalna data premiery.
