Niedawno do sieci wyciekły pierwsze szczegóły dotyczące Far Cry 7. Jakie zmiany szykują dla nas twórcy?
Ubisoft ma na swoim koncie wiele dobrych serii. Bez wątpienia najpopularniejszą z nich jest Assassin’s Creed, której najnowsza odsłona zadebiutuje już 15 października. Jednak w ostatnim czasie sporo dzieje się też wokół cyklu Far Cry. Niedawno Ubisoft Toronto zaczął szukać kandydatów do zespołu zajmującego się kolejną częścią kultowych strzelanek. Natomiast wczoraj Tom Henderson – branżowy informator – wyjawił pierwsze szczegóły dotyczące Far Cry 7.
Jak możemy przeczytać na łamach magazynu Insider Gaming, w najnowszej odsłonie serii Far Cry naszym celem będzie uratowanie bogatej rodziny z rąk porywaczy. Podczas rozgrywki każdy z jej członków może zginąć, co wpłynie na dalsze fragmenty historii. Ponadto twórcy planują dodać do tytułu mechanikę przesłuchań. Dzięki nim zdobędziemy informacje gdzie szukać kolejnych osób, które musimy odnaleźć.
Jednak najciekawszy wydaje się system związany z czasem rozgrywki. Otóż na przejście Far Cry 7 będziemy mieć 24 godziny w czasie rzeczywistym. Oczywiście twórcy mają dodać możliwość zatrzymania licznika poprzez umieszczenie postaci w jednej z kryjówek.
Warto wspomnieć, że Far Cry 7 nie jest jedyną grą z cyklu, nad którą podobno ma pracować Ubisoft Montreal. Na początku tego roku pojawiły się pogłoski, iż deweloperzy mają w planach stworzyć sieciową odsłonę serii. Jej kodową nazwą jest Project Maverick, a akcja produkcji ma rozgrywać się na Alasce.
Kiedy będziemy mogli zagrać w Far Cry 7? Według Toma Hendersona tytuł ma ukazać się na rynku jesienią 2025 roku. Jeśli te wszystkie nieoficjalne doniesienia okażą się prawdziwe to czeka nas sporo zmian w serii. Z pewnością będzie to jedna z ciekawszych odsłon cyklu.