Znany i lubiany, przez niektórych obwołany najlepszym multiplayerowym DLC od lat, dodatek Ghost of Tsushima: Legends zostanie wydany jako samodzielna gra i wzbogacony o nowy tryb rozgrywki.
W październiku roku 2020 gra studia Sucker Punch otrzymała darmowy dodatek umożliwiający grę w kooperacji. Legends, bo tak brzmiał jego podtytuł, był swoistą legendą rozgrywaną przez graczy. Maksymalnie 4 graczy wcielało się w powstałych z grobu legendarnych wojowników i odpierało ataki armii Mongołów. Oni sami, ze względu na konwencję, stali się zaś przeciwnikami o cechach nadprzyrodzonych. Gracze byli zachwyceni! Dostali świetnie wykonane DLC, które umożliwiało grę w zespole oraz nie musieli za nie płacić ani centa! Sucker Punch jednak ma dla nas kolejną niespodziankę. Ghost of Tsushima: Legends pojawi się niedługo jako samodzielna gra!
Daty premiery jeszcze nie znamy, ale wszystko sugeruje, wyjdzie ona równolegle do wersji reżyserskiej Ghost of Tsushima. Twórcy obiecali, bowiem, że 20 sierpnia Legends doczeka się zmian w balansie, skrócenia czasu meczu i tygodniowych wyznań dla graczy. Co więcej, 3 września również samodzielne GoT: Legends wzbogaci nowy tryb wprowadzający element kompetytywny. W trybie Rivals zawalczyć będą mogły dwie drużyny, aczkolwiek nie ruszą one na siebie z katanami w rękach. Jako dwa rywalizujące zespoły gracze będą musieli odpierać ataki Mongołów i jednocześnie, za punkty zbierane podczas zabójstw, wysyłać klątwy drużynie przeciwnej. Całkiem ciekawy sposób na uniknięcie bezpośredniego starcia, prawda?
Co ważne, sam dodatek nadal będzie darmowy dla posiadaczy Ghost of Tsushima. Samodzielne GoT: Legends zaś kupimy już za 20 euro, czyli przy obecnym kursie około 91 zł. Oczywiście dostępny on będzie zarówno na PS4 jak i PS5. Ponadto gracze mogą również zakupić aktualizację do wersji reżyserskiej za kwoty od 40 do 115 zł, w zależności od wersji. Miło ze strony Sucker Punch, że po usunięciu podstawowej wersji gry, dają takie możliwości. Choć przyznam szczerze, że jeszcze milej by było zostawić ją w sklepie…
A jakie Wy macie wrażenia z Ghost of Tsushima? Może ominęliście tego exclusive’a? Komentarze należą do Was.
Redaktor: Navras