Jakie frakcje spotkamy w Horizon Forbidden West?

Twórcy ujawniają coraz więcej szczegółów. W grze Horizon Forbidden West natrafimy na trzy różne frakcje.

Studio Guerrilla Games zdradza coraz więcej na temat swojej najnowszej produkcji. Ostatnio twórcy pochwalili się jakie frakcje spotka na swojej drodze Aloy, bohaterka gry Horizon Forbidden West. Okazuje się, że podczas rozgrywki natrafimy na trzy plemiona, a każde z nich będzie charakteryzować się innym zachowaniem. Protagonistka otrzyma możliwość zapoznania się z rozbudowaną historią każdej grupy.

Jedna z grup to Oseram. Jak opisują ich deweloperzy, jest to społeczne i historycznie patriarchalne plemię, więc ich animacje polegają na uderzeniach w ramię i przybijaniu piątki. Z kolei członkowie frakcji Utaru są bardziej czuli i spokojni. Za to najpotężniejszą grupą jest plemię Tenakth. 

Twórcy nie tylko przywiązali uwagę do zaprezentowania konfliktów między frakcjami, ale również skupili się na ukazaniu, w jaki sposób plemiona reagują na otaczający je świat. Dzięki dopracowanemu systemowi tłumu, postacie niezależne wykonują różne zadania i czynności w trakcie doby. Ponadto każdy bohater ma własną osobowość, co sprawia, że świat gry ma być pełen unikalnych ludzi z różnymi cechami charakteru czy nawykami. Różnice będą mieć wpływ na to, co bohaterowie niezależni mogą zaproponować Aloy. Osadnicy zaoferują bohaterce pomoc i towary, ale oferty różnią się w zależności od plemienia. 

Studio poświęciło sporo czasu na dopracowanie niuansów związanych właśnie z zachowaniem frakcji. Te drobne detale mają odróżnić grę Horizon Forbidden West od poprzedniczki. Deweloperzy ponadto zapewnili wskazówki, które pomogą graczom określić na którą z grup patrzymy. Przykładowo silni Tenakth niosą wodę na ramionach, Utaru będą ją mocno przytulać, a Oseram przeniosą ją rękami. 

Dodatkowo twórcy zadbali o rozbudowanie craftingu. Tym razem jeszcze ważniejsze będzie odstrzelenie poszczególnych fragmentów ciał bestii. W innym przypadku cenne elementy mogą ulec zniszczeniu.