Może nie ma w tym zwiastunie dużo gameplayu, ale z całą pewnością dzięki Xbox Game Showcase wiemy trochę lepiej, czego się spodziewać po produkcji Indiana Jones i Wielki Krąg.
Jedno wiemy na pewno: bardzo trudno naśladować głos Harrisona Forda. Jednak trzeba też przyznać, że znajomy motyw muzyczny sprawia, że serce trochę trzepoce. Kto się przyjrzy, dostrzeże również, że faktycznie będzie można używać bicza Indy’ego. Jednak znaczną część zwiastunu Indiany Jonesa i Wielkiego Kręgu zajmuje długa zimowa cutscenka. Indiana wraz z bohaterką drugoplanową Giną znajdują jakiś artefakt (jakżeby inaczej!) i zaraz potem pojawiają się… naziści. Jak zwykle wygadani. Cutscenki zajmują podejrzanie dużo miejsca w tym trailerze, dlatego fani są słusznie zaniepokojeni jakością gameplayu, jaki zaserwują deweloperzy.
Jeśli interesują Was gry z mitologią w tle, zajrzyjcie do naszej topki tegorocznych premier, na której znajdziecie oczywiście też Indianę Jonesa. Prace w Machine Games idą chyba zgodnie z planem. Indiana Jones i Wielki Krąg ma bowiem wyjść jeszcze w tym roku, chociaż dokładna data nie jest znana. Będzie dostępny w Xbox Game Pass już od pierwszego dnia. Użytkownicy komputerów będą mogli go zaś kupić również na Steamie. Cóż, jeśli gra będzie choć w połowie tak dobra, jak seria Uncharted, to chyba jest na co czekać, prawda?