Co spowodowało konflikt między SEGA a SteamDB?
Co było powodem kłótni? Japoński producent gier oskarżył SteamDB o nielegalne rozprowadzanie tytułu Yakuza: Like a Dragon. Prawnicy korporacji robili wszystko, aby usunąć stronę gry ze strony. Konflikt między SEGA a SteamDB nasilił się pod koniec marca.
Głos w tej sprawie zabrał Pavel Djundik (czyli twórca SteamDB oraz SteamStatus). Jak sam przyznał w swoim tweecie, SteamDB nie popiera piractwa, nie sprzedaje kluczy ani nie udostępnia stron, na których mają miejsce wymienione zjawiska. Dodatkowo Pavel zapytał użytkowników Twittera, czy ktoś z nich może pomóc w skontaktowaniu się z japońskim producentem. Właśnie ze względu na roszczenie usunięcia strony Yakuza: Like a Dragon.
W kolejnym tweecie możemy przeczytać, że SteamDB przynajmniej raz w roku dostaje pismo o złamaniu Digital Millennium Copyright Act (amerykańskiej ustawy z zakresu prawa autorskiego, która obowiązuje w USA od 1998 roku). Każda taka sprawa jednak szybko zostaje załagodzona. Niestety w przypadku konfliktu między SEGA a SteamDB ta pierwsza firma ignorowała wszelkie próby kontaktu.
SteamDB gets at least one DMCA per year, but we were always able to quickly resolve it. SEGA on the other hand just ignored any replies.
— Pavel Djundik (@thexpaw) March 29, 2021
Ostatecznie 30 marca Djundikowi udało się skontaktować z osobą reprezentującą SEGA of America i sprawa została wyjaśniona, a spór między firmą SEGA a SteamDB – zakończony. Warto wspomnieć, że prawie miesiąc temu pojawiła się szósta część z serii japońskiego giganta. Dzień przed premierą pojawiły się wymagania systemowe, o których wspominałyśmy jak czas temu.