Nowe grafiki koncepcyjne do Mass Effect 5 zostały ujawnione w najnowszym artbooku od BioWare.
Europejski portal Eurogamer poinformował wczoraj, że użytkownik Tumblr o nicku Felassan udostępnił trzy grafiki z niedawno wydanego albumu Bioware: Stories and Secrets from 25 Years of Game Developing.
Pochodzą one z nadchodzącej gry. Co więcej, na jednej z nich widzimy to samo wejście do statku, które pojawiło się wcześniej na oficjalnie zaprezentowanej grafice po N7 Day. Sugeruje to, że ten typ pojazdu ma szanse pojawić się w kolejnej grze. Grafiki prezentujemy poniżej:
Wszystkie trzy są dosyć mroczne. Na pierwszej z nich widać coś, co przypomina kable zwisające z drzew, tym samym sugeruje planetę zamieszkałą przez rasę skupiającą się na naukach ścisłych. Z kolei druga grafika przedstawia budowlę nasuwającą na myśl znane z Mass Effect: Andromeda twory Porzuconych, którzy podobnie jak Proteanie z trylogii o Shepardzie, zniknęli jeszcze przed wydarzeniami z gry. Ostatnie zdjęcie obrazuje najprawdopodobniej budowę Przekaźnika Masy (ang. Mass Relay). Co więcej, ma on oznaczenie MR-7, więc spokojnie możemy przyjąć, że nie jest on jedynym stworzonym Przekaźnikiem.
Dodatkowo, Felassan cytuje tekst książki, który dla Was przetłumaczyłam poniżej:
W ślad za długo oczekiwanym remasterem trylogii Mass Effect, BioWare przygotowuje swój epicki powrót do kosmosu. Doświadczony zespół pracuje ciężko nad projektem następnej niezwykłej gry Mass Effect. Oczekujcie zachwycających nowych światów do poznania, a także zapadających w pamięć postaci oraz charakterystycznych dla serii wyborów i ich konsekwencji.
Grafiki koncepcyjne dla nadchodzącego Mass Effecta jak na razie budzą dużo pytań. Jednym z najważniejszych jest gdzie będzie działa się akcja. Z narracyjnego punktu widzenia osadzenie akcji w dalekiej przyszłości po wydarzeniach z Mass Effect 3 umożliwiłoby zniwelowanie lub całkowitą negację rezultatu nieszczęsnego wyboru na koniec trzeciej odsłony serii, który wzbudził wielkie niezadowolenie graczy. Z drugiej strony, galaktyka Andromeda pozostawiła nas z dużą ilością pytań. Choć mocno krytykowana przez fanów serii, to mimo wszystko jest nadal solidnym RPG i część graczy chętnie wróciłaby do niej.
Jednak niezależnie od tego, gdzie będą rozgrywać się wydarzenia w Mass Effect 5, według Mike’a Gamble’a, dyrektora projektu, możemy spodziewać się czegoś niespotykanego:
Mamy niesamowity świat, z którego możemy korzystać oraz wiele historii do opowiedzenia. Skupiamy się na stworzeniu czegoś specjalnie dla fanów.