Nadszedł Ragnarok, a wraz z nim premiera Tribes of Midgard.
O grze pisałyśmy już w czerwcu, gdy wyszedł pierwszy zwiastun. Zastanawiałyśmy się wtedy, co nowy wikiński surwiwal będzie miał do zaoferowania. Możemy to już sprawdzić, jako że premiera Tribes of Midgard odbywa się zgodnie z planem, czyli już dziś. W związku z wypuszczeniem gry na rynek Gearbox opublikowało nawet nowy, dość humorystyczny zwiastun. Zobaczymy na nim kolejną porcję rozgrywki. Składa się na nią budowanie struktur i bijatyki, jednak walka zdecydowanie przeważa.
Możemy się też z niego dowiedzieć, że rozpoczął się Ragnarok, czyli koniec świata, jaki znamy. Fabuła gry opiera się na bronieniu swojej wioski. Z kolei według informacji, które możemy przeczytać na stronie gry, wynika, że będzie ona rozwijana sezonami. Pierwszy rozpoczął się dzisiaj i dostaniemy jeszcze jedną aktualizację we wrześniu. Kolejnych możemy się spodziewać w listopadzie i styczniu 2022 roku.
Według rozpiski w grze mamy od razu system runiczny, dodatkowego bossa, trochę walki i jakieś przybory, prawdopodobnie do craftingu. Nie wiadomo, jak dużo zawartości twórcy udostępnili wraz z premierą gry, jednak zarówno powyższa lista, jak i pierwsze opinie na Twitterze wyglądają obiecująco.
W Tribes of Midgard wcielamy się w wikingów broniących swoich domostw. Gramy w kooperacji z innymi graczami na generowanych proceduralnie mapach. Do drużyny możemy przyjąć nawet do 10 przyjaciół. Walczymy z bossami – gigantami, które będą oblegać naszą wioskę. Żeby ją obronić, trzeba będzie rozwijać różne umiejętności i zdobywać skarby. I tak zwiedzimy i przeszukamy podziemia, będziemy budować struktury i craftować przedmioty. Gra wyszła na PlayStation 4, PlayStation 5 oraz na PC (można ją kupić za 71,99 zł na Steamie).