W piątek na platformie Steam ukazał się Overwatch 2, który bardzo szybko otrzymał negatywne opinie od graczy. Dlaczego tak się stało?
Pierwszy Overwatch ukazał się na rynku 7 lat temu i od razu zyskał spore grono fanów. Nic dziwnego, że studio Blizzard Entertainment postanowiło iść za ciosem i stworzyć kontynuacje. I tak pod koniec zeszłego roku swoją premierę miał Overwatch 2. Jednak na komputerach osobistych był on dostępny tylko na dedykowanej stronie wydawcy, czyli Battle.net. Zmieniło się to w piątek, kiedy tytuł trafił na platformę firmy Valve. Niestety okazało się, iż Overwatch 2 nie sprostał oczekiwaniom użytkowników Steama i w krótkim czasie zebrał mnóstwo negatywnych opinii. Co nie spodobało się fanom?
Otóż głównym problemem zdaniem wielu osób jest system monetyzacji, który pojawił się w tytule. Odebrano graczom darmowe skrzynki, a przedmioty kosmetyczne mają zbyt wygórowaną cenę. Dodatkowo fani uskarżają się na brak nowej i ciekawej zawartości. W chwili pisania tego tekstu Overwatch 2 posiada 115 299 opinii, z czego tylko dziewięć procent z nich jest pozytywna. Ten wynik sprawia, że produkcja jest jedną z najgorzej ocenianych gier na platformie Steam. Czy sytuacja ulegnie poprawie? Póki co nic na to wskazuje.
Najwidoczniej Blizzard Entertainment ma ostatnio kiepską passę, ponieważ nie tylko Overwatch 2 boryka się z problemami. Niedawno wydane Diablo 4, pomimo lepszego startu, również wpadło w kłopoty. Wszystko przez aktualizację 1.1.0, która w znacznym stopniu popsuła zabawę większości graczy. Dlaczego? Otóż łatka osłabiła obrażenia zadawane przeciwnikom, a bohaterowie musieli dłużej czekać na odnowienie umiejętności. Jak można było się domyślić fani niemal od razu zaczęli wystawiać produkcji negatywne opinie. Co prawda, twórcy wzięli sobie krytykę do serca i zapowiedzieli usunięcie niektórych zmian, jednak sporo z nich już zdążyło porzucić najnowszą część Diablo.