Jeden z testerów The Sims 5, ogłoszonych na razie pod nazwą Project Rene, udostępnił pierwsze zrzuty ekranu z rozgrywki. Uważajcie na spoilery!
Kiedy 18 października Electronic Arts ogłosiło Project Rene, w sieci zawrzało. Mimo że firma nie przyznała tego oficjalnie, fani nie mają wątpliwości, że pod nazwą kodową kryje się The Sims 5. Wraz z ogłoszeniem prac pojawiły się zapisy na playtesty. Zazwyczaj takie akcje objęte są mocnymi obostrzeniami, w tym umowami NDA (Non-Disclosure Agreement, czyli o zachowaniu poufności). W tym przypadku jednak nie udało się upilnować sekretów gry. Kilka dni po otwarciu testów gra została spiracona. Jeden z hakerów wypuścił pierwsze zrzuty ekranu z gry, dzięki którym wiemy, jak obecnie wygląda The Sims 5.
Warto jednak podkreślić, że prezentowana zawartość pochodzi z wczesnej wersji gry, która miała służyć jedynie zamkniętym testom, a nie ocenie fanowskiej społeczności. W związku z tym wszystko może się zmienić, zarówno pod kątem rozgrywki, jak i interfejsu czy funkcjonalności. Według informacji z Behind the Sims Summit, na grę musimy poczekać jeszcze co najmniej kilka lat.
Według jednego z użytkowników Reddita, udostępniona wersja The Sims 5 skupiła się głównie na nowych możliwościach w budowaniu przestrzeni mieszkalnych i modyfikowaniu mebli. Możliwe, że to nie koniec wycieków z tej wersji gry, skoro dzięki crackowi wiele osób spoza listy testerów zyskało do niej dostęp. Tym czasem zapraszamy do zapoznania się ze screenshotami poniżej.
Warsztat (The Workshop)
Samouczek w Warsztacie
Świat gry The Sims 5
