Gra Poopin polega na oddawaniu kałomoczu na posąg Putina – w czym istotną rolę odgrywają oczywiście gołębie.
Są różne rodzaje walki z wojną. Każdy robi, co może. Zwykli ludzie wpłacają pieniądze na zbiórki, duże firmy, jak np. Microsoft, rezygnują ze sprzedaży w Rosji, a na przykład polskie studia gamedevowe przekazują też zyski na rzecz Ukrainy. Pewni deweloperzy wpadli na jeszcze inny pomysł. Stworzyli oni prostą grę przeglądarkową – Poopin polega na zrzucaniu guano na pomnik Putina, przy czym oczywiście posługujemy się gołębiami. Wiadomo, że defekacja to rzecz, którą gołębie robią najlepiej.
W Poopina możecie zagrać na każdej przeglądarce, to naprawdę prosty tytuł. Wszak nie chodzi tu o skomplikowaną rozgrywkę, a o przekaz, jaki za sobą niesie. Jak mówi napis na pierwszej planszy, „Zrób gołębiem to, co gołąb robi najlepiej”. Kałomocz na pomnik dyktatora spuszczamy za pomocą spacji. Na dole ekranu zapełnia się pasek postępu – gdy już, za przeproszeniem, osramy go w stu procentach, pojawia się plansza z propozycją wsparcia fundacji pomagającej ukraińskim dzieciom.
Jak pisze Gazeta Wyborcza, za grę odpowiedzialni są polscy deweloperzy (na to zresztą wskazuje też domena). Są to: Krzysztof Grudziński, Zuzanna Łąpieś, Michał Odziemczyk, Ksawery Kukliński i Agim Dżeljilji. Zapowiedzieli oni, że co tydzień będą podmieniać fundację, na którą przekierowuje gra. To co, może mała sesja defekacji, na przykład na kibelku?