One powinny wrócić. Protagonistki, które zasługują na powrót

Grafika przedstawia cztery postaci kobiece z gier wymienionych w artykule. Od lewej - Cate Archer, Nariko, Rubi Malone, Aya Brea

Zapraszamy Was na mały przegląd protagonistek, których gwiazda przygasła zbyt szybko. Wiele z nich to ciekawe postaci, ale niestety nie każdy może być Larą Croft.

Kobiety jako protagonistki w grach wideo dziś już nikogo nie dziwią. Bezprecedensowy sukces, który odniosła Lara Croft zachęcił twórców do częstszego obsadzania pań w rolach głównych. Oczywiście wcześniej były np. Samus Aran (Metroid), Terra Branford (Final Fantasy VI) lub Emily Hartwood (Alone in the Dark). Jednak to dopiero pani archeolog jako pierwszej udało się zrobić tak zawrotną karierę. Na przestrzeni ostatnich kilku dekad pojawiła się cała masa mniej lub bardziej wyrazistych kreacji. W tym artykule przyjrzymy się kilku z nich. To dziewczyny, które miały swoje pięć minut, ale nigdy nie udało im się zostać drugą Larą. Wielka szkoda, bo spotkacie tutaj naprawdę charakterne babki, które moim zdaniem powinny wrócić w nowych grach.

Aya Brea – Parasite Eve (seria; 1998-2010)

Aya Brea  na tle zniszczonego nowego jorku

Aya trudni się profesją detektywa w nowojorskiej policji. Momentem zwrotnym w jej życiu był koncert operowy w wigilijny wieczór 1997 roku. Wskutek nie do końca jasnych wydarzeń śpiewaczka przeistacza się w przerażające monstrum, zaś widownia ulega samozapłonowi. Aya z jakiegoś powodu uchodzi z całego incydentu bez szwanku. Jak wychodzi na jaw, mitochondria naszej bohaterki są odporne na negatywne skutki mutacji, która właśnie opanowała Nowy Jork. Poczuwając się do obowiązku, Aya chwyta za broń i rusza w miasto, aby dać odpór zagrożeniu. Jej determinacja i odwaga pozwalają zażegnać kryzysu.

Nie jest to oczywiście proste, ponieważ na swojej drodze napotyka przerażające bestie. Kobieta przy okazji odkrywa, że wspomniana mutacja dała jej coś na kształt super mocy. Aya wystąpiła w trzech grach i będzie to cyfra bardzo pechowa dla wielu kobiet z tej listy. Wydane w 2010 roku The 3rd Birthday pogrzebało serię Parasite Eve na dobre. Chociaż Square Enix nie kwapi się do wskrzeszenia owej marki, to fani nadal pamiętają. W 2025 roku niezależne studio IceSitruuna zapowiedziało grę Parasite Mutant, która jest oczywistym hołdem dla serii. Bohaterka tej produkcji również bardzo przypomina Ayę.

Cate Archer – No One Lives Forever (seria; 2000-2002)

Cate Archer mogłaby zostać ikoną mody w latach 60.

Tak właściwie to Catherine Ann Archer. Tajna agentka związana z UNITY, czyli fikcyjną brytyjską organizacją do walki z terroryzmem. Cate to wybitna specjalistka od szeroko pojętego espionage’u. Dla agentki Archer nie ma zadań niemożliwych. Nieodparty urok osobisty i charyzma pozwalają jej zdobyć każdą informację. W przeszłości była świetną włamywaczką, dzięki czemu z łatwością wślizguje się do nawet najlepiej strzeżonych miejsc. Wszechstronnie wyszkolona, biegle posługuje się wymyślnymi gadżetami, wszelką bronią palną oraz białą.

W sytuacjach stresowych nie traci czujności, ale potrafi też wykazać się ciętym dowcipem i trzeźwą oceną sytuacji. Cate wsławiła się przede wszystkim dzięki swojej heroicznej walce z syndykatem zbrodni znanym jako H.A.R.M. Swój ostatni występ zaliczyła w 2002 roku za sprawą gry No One Lives Forever 2. Niestety ze względu na skomplikowaną sytuację prawną marki trudno dziś wrócić do przygód dzielnej agentki. Wielka szkoda, ponieważ gry z jej udziałem charakteryzowały się ciekawym gameplayem i oryginalnym poczuciem humoru. O kolejnej części raczej nie ma co marzyć, ale może chociaż jakiś remaster?

Hana Tsu-Vachel – Fear Effect (seria; 2000-2018)

Hana to niebezpieczna kobieta

Hana jest specjalistką od mokrej roboty i działa na zlecenie potężnej chińskiej triady. Kobieta przewodzi małej grupie najemników, w której skład wchodzi m.in. jej życiowa partnerka – Rain. Niestety ponura przeszłość nieodwracalnie odcisnęła na niej swoje piętno. Podczas „roboty” Hana staje się bezwzględna, często ucieka się do aktów przemocy lub lekkomyślnej brawury. Bez problemu obsługuje wszelkiej maści broń palną, białą i ładunki wybuchowe. Świadoma swojej seksualności i urody, często wykorzystuje je ku zgubie swoich ofiar.

Hana może budzić mieszane uczucia ze względu na powiązania z półświatkiem i skłonności do przemocy, ale ma też dobrą stronę. Prywatnie jest raczej opiekuńcza i empatycznie nastawiona do osób, które są jej bliskie. Po dwóch świetnych grach na PSX kontynuacja jej przygód zdawała się być pewna, ale niestety została skasowana. Podobny los spotkał remake pierwszej części gry. Hana po raz kolejny zawitała na naszych ekranach dopiero w 2018 roku za sprawą Fear Effect: Sedna. Tytuł ten nie spotkał się jednak z ciepłym przyjęciem ze względu na radykalne zmiany w gameplayu.

Lenneth – Valkyrie Profile (seria; 1999-2008)

Walkiria Lenneth zawsze staje w obronie słabszych

Jedna z trzech walecznych sióstr zamieszkujących krainę bogów zwaną Asgardem. Lenneth to osoba o szlachetnym i stoickim charakterze. Zawsze sprzeciwia się niesprawiedliwości, nawet jeżeli wypływa ona z inicjatywy kogoś wyżej postawionego. W przeciwieństwie do większości Asgardczyków nie ma lekceważącego stosunku do istot niższych (np. ludzi). Lubi im pomagać i przebywać w ich towarzystwie. Gdy odkrywa, że za ukrycie jej wspomnień odpowiedzialni są inni bogowie, wypowiada im posłuszeństwo i zostaje obrończynią Midgardu.

Swoje surowsze oblicze Lenneth ukazuje nieprzyjaciołom, oszustom oraz tym, którzy zakłócają spokój zmarłych. Dzielna walkiria bez problemu włada różnego rodzaju orężem, chociaż szczególnie upodobała sobie miecze. Posiada też zdolności magiczne pozwalające jej m.in. przełamywać inne zaklęcia. W swojej najpotężniejszej formie Lenneth zyskuje moc stwórczą równą Odynowi, która pozwala jej ocalić światy bogów i ludzi przed kompletną zagładą. Bogini pojawiła się w trzech tytułach z serii Valkyrie Profile, z których ostatnia ukazała się w 2008 roku. Poza tym Lenneth zaliczyła gościnne występy m.in. w kilku grach mobilnych.

Mai Hasegawa – Oni (2001)

Mai Hasegawa zawsze zwarta i gotowa do akcji

Mai Hasegawa jest funkcjonariuszką TCTF, czyli międzynarodowej organizacji zajmującej się zwalczaniem rozwoju nielegalnych technologii. Po śmierci matki dziewczyna od najmłodszych lat była szkolona na agentkę pod czujnym okiem swojego wuja. W ramach tajnego eksperymentu, Mai została nosicielką symbiontu, który dał jej nadludzką siłę i refleks. W połączeniu z latami wymagającego treningu młoda agentka stała się niezwykle cennym zasobem organizacji.

Mai to osoba stanowcza i pewna swoich umiejętności. Dużą inspiracją dla jej wizerunku i osobowości była major Kusanagi znana z mangi Ghost in the Shell. Działając pod kryptonimem Konoko, Mai bierze udział w zadaniach przerastających możliwości innych agentów. Swój niezwykły potencjał pokazuje w starciu z tajemniczym syndykatem, który porwał jej ojca. Konoko jest wybitną specjalistką w dziedzinie sztuk walki. Nawet dobrze uzbrojeni bandyci nie mogą czuć się bezpiecznie, gdy zwinna i silna niczym tur agentka przebywa w ich pobliżu. Oczywiście dobrze też strzela, ale najbardziej lubi nakopać bandziorom do du… no wiecie, pokazać im, gdzie raki zimują.

Nariko – Heavenly Sword (2007)

Nariko dzierżąca niebiański miecz

Nariko to dzielna, czuła i niezwykle sprawna wojowniczka, która zawsze jest gotowa stanąć w obronie uciśnionych. Gdy okrutny król Bohan i jego poplecznicy przyczyniają się do śmierci jej bliskich, dziewczyna nie traci czasu i rusza z misją odwetową. Uzbrojona w tytułowy niebiański miecz, Nariko staje do nierównej walki z przeważającymi siłami wroga. Niespotykana odwaga i ponadprzeciętne zdolności szermiercze pozwalają jej odprawić na tamten świat całe zastępy nieprzyjaciół. Niestety korzystanie z mocy ostrza okupione jest wysoką ceną, którą Nariko i tak jest gotowa zapłacić.

Szlachetny charakter dziewczyny daje o sobie znać m.in. gdy ta lituje się nad swoim oprawcą i daruje mu życie. Chociaż historia Nariko znajduje definitywny koniec w finale Heavenly Sword, to chciałoby się trochę więcej. Twórcy filmów i gier wielokrotnie zaskakiwali nas pomysłami na przywracanie postaci do życia. A zatem kto wie? Być może ktoś kiedyś wpadnie na pomysł, aby opowiedzieć nam kolejną historię z udziałem płomiennowłosej wojowniczki.

Nova – StarCraft II: Wings of Liberty (2010)

Nova tylko wygląda niepozornie. To świetnie wyszkolona komandoska.

StarCraft: Ghost to prawdopodobnie jedna z najbardziej hype’owanych gier, które nigdy się nie ukazały. Główną bohaterką opowieści miała być Nova, członkini elitarnej formacji duchów. Jako się rzekło, gra nigdy nie ujrzała światła dziennego. Ale to nie oznaczało końca dla naszej bohaterki. Nova doczekała się epizodycznego występu w StarCraft II: Wings of Liberty i kilku misji w ramach pakietu DLC. W 2015 roku została też jedną z czempionek w blizzardowskiej grze MOBA Heroes of the Storm. Jej specjalnością są operacje na tyłach wroga, sabotaż oraz szeroko pojmowana brudna robota.

Z książek i komiksów w uniwersum StarCrafta możemy się dowiedzieć na jej temat sporo interesujących rzeczy. Dziewczyna posiada dosyć zadziorny charakter, ale przy tym wszystkim jest empatyczna i lubi uczciwą rywalizację. Dysponuje też zdolnościami telepatycznymi i ma za sobą dosyć wyboistą przeszłość. Pomimo bogatego lore Nova nigdy nie zdołała wyjść z cienia swojej koleżanki po fachu, czyli doskonale znanej fanom Sary Kerrigan. Wielka szkoda, bo dziewczyna potrafi załatwiać sprawy w sposób fachowy i subtelny. Ale jak trzeba, to i samemu panu zniszczenia zrzuci bombę atomową na ten głupi ryj.

Rayne – BloodRayne (seria; 2002-2011)

Bliskie spotkania z Rayne nigdy nie kończą się dobrze

Rayne to półwampirzyca i agentka tajnego stowarzyszenia Brimstone. Zabójczo piękna, kąśliwa (hehe), uwodzicielska i jeszcze bardziej niebezpieczna. Niecodzienny rodowód uczynił z niej perfekcyjną zabójczynię, której nie straszne żadne wyzwanie. Rayne specjalizuje się w polowaniach na wszelkiej maści potwory, wampiry, kultystów i inne tałatajstwo nie z tego świata. W walce nigdy nie bierze jeńców. Przewrotna natura rudowłoswej sprawia, że ostatnie chwile jej wrogów nigdy nie należą do przyjemnych. Jako półwampirzyca jest ponadprzeciętnie silna i sprawna fizycznie. Bez problemu wykonuje widowiskowe akrobacje i roznosi na strzępy każdego kto stanie jej na drodze (m.in. przy pomocy swoich ikonicznych ostrzy).

Przygody krwiopijczyni do dziś są całkiem miło wspominane przez fanów gier akcji. Rayne doczekała się trzech gier, z których ostatnia (BloodRayne: Betrayal) ukazała się w 2011 roku. Wspomniany tytuł zerwał z formułą trzecioosobowego akcyjniaka na rzecz platformówki 2D, co spotkało się z mieszanymi reakcjami fanów. Co ciekawe seria BloodRayne zainspirowała powstanie komiksów oraz trzech niezbyt udanych adaptacji filmowych.

Regina – Dino Crisis (seria; 1999-2000)

Regina to zimna profejsonalistka, która obowiązki stawia na pierwszym miejscu

Regina należy do oddziału specjalnego S.O.R.T., który działa na zlecenie amerykańskiego rządu. To typ zimnej profesjonalistki – opanowana, czasami sarkastyczna, o nieco chłodnym usposobieniu. Mimo tego jest lubiana i poważana przez kolegów z zespołu, którzy zawsze mogą na nią liczyć. Operując w terenie skupia się przede wszystkim na realizacji wyznaczonego celu. Jak na agentkę specjalną przystało, Regina biegle posługuje się bronią palną. Posiada też całkiem dobre umiejętności techniczne i zdolność do improwizacji w trudnych sytuacjach.

Swoją pomysłowość i wolę przetrwania udowodniła m.in. podczas felernej misji na wyspie Ibis. To tam stanęła oko w oko z prehistorycznymi gadami, które wielokrotnie przechytrzyła. Doświadczenie zdobyte w ten sposób pomaga jej w kolejnych zadaniach, gdzie pełni rolę konsultantki. Regina wystąpiła w dwóch głównych odsłonach serii Dino Crisis. Pozbawiona lubianej bohaterki trójka okazała się być totalną klapą, która zabiła serię w 2003 roku. Spory sukces odświeżonych wersji Resident Evil zapalił światełko nadziei dla fanów Reginy. Być może Capcom w niedalekiej przyszłości spojrzy łaskawszym okiem w kierunku pogromczyni dinozaurów.

Rubi Malone – WET (2009)

rubi to typ kobiety, która potrafia zabić samym spojrzeniem

Rubi jest tym typem babki, której lepiej nie wchodzić w paradę. Przebojowa, wyszczekana, twarda niczym stal i ostrzejsza od miecza, którym bezlitośnie szatkuje swoich wrogów. Rubi Malone to ceniona łowczyni nagród i najemniczka. Chociaż sama lubi o sobie mówić, że jest kimś kto „rozwiązuje problemy”. Nigdy nie pyta, jak to zrobić, tylko ile ktoś jest gotów za to zapłacić. Kopanie zadów wszelkiej maści gangsterom, zbirom czy innym najemnikom jest jej chlebem powszednim.

Rubi bardzo dobrze posługuje się różnymi rodzajami broni palnej oraz białej. Jej szczególnym atutem jest ponadprzeciętna sprawność fizyczna. Kobieta bez problemu wykonuje karkołomne akrobacje, długie skoki, a nawet unika wystrzelonych pocisków. Wszystkie te umiejętności wykorzystuje z powodzeniem w pracy, ponieważ poza skutecznością ceni sobie widowiskowy styl. Czy taka wybuchowa kobieta ma w ogóle jakieś słabości? Tak, ma. Nie znosi latać. WET sprzedało się w ponad milionie egzemplarzy i zebrało przyzwoite recenzje. Pomimo tego Rubi nigdy nie doczekała się kontynuacji swoich przygód.

Sheva Alomar – Resident Evil 5 (2009)

Sheva to kompetentna i silna agentka

Sheva to specjalistka należąca do afrykańskiej dywizji BSAA. Do organizacji wstępuje z powodu tragicznego wypadku, w którym straciła rodziców. We wczesnej młodości była również członkinią paramilitarnej grupy, gdzie zdobywała pierwsze szlify w sztuce przetrwania. Wszechstronnie wyszkolona w walce niejednokrotnie udowodniła swoją wartość w polu. Wspomniana partyzancka kariera przykuła uwagę agentów, którzy zwerbowali ją w szeregi BSAA.

Podczas incydentu z 2009 roku zostaje przydzielona do pracy z Chrisem Redfieldem. Pomimo nie tak imponującej postury, jak partnerujący jej Amerykanin, Sheva bez problemu dotrzymuje mu kroku. Jest cennym wsparciem w misji i podobnie do innych kobiet z serii Resident Evil z jednym wyjątkiem (na ciebie patrzę, Ashley Graham) potrafi o siebie zadbać. Udowadnia to m.in. podczas walki z samym Albertem Weskerem. Dotychczas bohaterka pojawiła się tylko w piątej odsłonie cyklu. Chociaż kolejka do serc fanów jest długa i trzeba się ustawić za takimi sławami, jak Jill Valentine i Claire Redfield, to Sheva z pewnością zasługuje na więcej uwagi.

One (i wiele innych) powinny wrócić – podsumowanie

Moja lista kandydatek do tego zestawienia była oczywiście o wiele dłuższa. Chcąc jednak zachować przystępność ograniczyłem się do kilku w mojej opinii najbardziej wyrazistych. Oglądając zestawienia premier na 2026 rok już teraz możemy wyłuskać kilka tytułów z wiodącą rolą kobiecą. Pozostaje mieć nadzieję, że trend zostanie podtrzymany i galerię sław zasilą kolejne interesujące postaci. A kto Waszym zdaniem powinien dostać kolejną szansę? Dajcie nam znać w komentarzach.

Leave a Comment

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Scroll to Top
Verified by MonsterInsights