Firma niegdyś założona przez Billa Gatesa staje się coraz większym tytanem na szerokim rynku gier wideo. Nic więc dziwnego, że przejęcie Discorda przez Microsoft wydaje się już niemal pewne.
Przejęcie Discorda przez Microsoft wydaje się niemalże faktem. Podobno konkretne rozmowy w tej sprawie są już na dość zaawansowanym poziomie. To nic dziwnego, że korporacja, która stworzyła taką usługę Xbox Game Pass, nieustannie rozszerza swoją ofertę.
Kwota, jaką Microsoft miałby zapłacić za Discorda, opiewa aż o 10 miliardów dolarów. Nie jest to nadal aż tak astronomiczna suma, gdy przypomnimy sobie, że za Linkedln zapłacono przeszło 26 miliardów.
Dokładnie 5 dni temu pisałyśmy o możliwym zakupie tej platformy komunikacyjnej przez Microsoft, wspominając również o tym, że nie tylko zieloni mają chrapkę na Discorda. Niestety (lub stety), największe szanse na zakup ma właśnie gigant z Redmond.
Podobno Microsoft ma również bardzo konkretne plany względem Discorda. Miałby on dołączyć do stałej oferty Xbox Game Pass, a tym samym trafić też i na Xboksy. Zostałby on wtedy przystosowany tak, aby gracze konsolowi mogli swobodnie korzystać ze wszystkich udogodnień, łączyć się ze znajomymi i kontynuować rozmowy na innych urządzeniach.
Na konkrety musimy jednak poczekać jeszcze kilka dni. A Wy co o tym myślicie? Czy przejęcie Discorda przez Microsoft będzie dobrym posunięciem ze strony firmy? Dajcie znać w komentarzach.