Premiera remake’u Sherlock Holmes: Przebudzenie została opóźniona. Ukraińscy deweloperzy wyjaśniają sytuację.
Przygodówka w lovecraftowym klimacie ze słynnym detektywem w roli głównej zadebiutuje nieco później. Sherlock Holmes: Przebudzenie zostało opóźnione, a twórcy wyjaśniają swoją decyzję.
Pierwotnie remake miał pojawić się na rynku na przełomie lutego i marca. Studio Frogwares poinformowało, że tytuł jednak zadebiutuje w okolicach kwietnia 2023 roku. Deweloperzy potrzebują jeszcze trochę czasu na dokończenie prac. Przesunięcie premiery wynikło z nasilenia rosyjskiej agresji.
Twórcy opublikowali krótki materiał wideo z wyjaśnieniem. Mianowicie część zespołu działająca z Ukrainy musi mierzyć się z narastającymi atakami na ludność cywilną i infrastrukturę energetyczną. Przerwy w dostawach prądu oczywiście przeszkadzają w pracach nad grą. Taka decyzja nie powinna więc dziwić.
Przypomnę jeszcze, że Sherlock Holmes: Przebudzenie to, tworzony na silniku Unreal Engine 4, remake gry z 2006 roku. Tytuł doczekał się nie tylko dopracowania szaty graficznej czy ulepszenia modeli postaci. Produkcję dodatkowo rozbudowano o kolejne mechaniki i łamigłówki oraz nową opowieść. Przygodówka utrzymana jest w mrocznym klimacie wzorowanym na twórczości H.P Lovecrafta. W Sherlock Holmes: Przebudzenie zagramy na komputerach osobistych oraz konsolach PlayStation 4, PS5, Xbox One, Xbox Series X/S, a także Nintendo Switch.
Na koniec zaznaczę jeszcze, że produkcję sfinansowano ze zbiórki funduszy na Kickstarterze. Ukraińskie studio ostatecznie zebrało ponad 250 tysięcy euro. To więcej niż pierwotny cel, który wynosił jedynie 70 tysięcy.
Z kolei wspomniany materiał od twórców obejrzycie poniżej.