Głośnych przejęć w branży gier ciąg dalszy. Tym razem Sony postanowiło dołożyć swoją cegiełkę i kupić Bungie, znane m.in. z serii Destiny.
Po ostatnich działaniach Microsoftu na rynku gier można się było spodziewać, że jego najpoważniejszy rywal nie będzie długo siedział bezczynnie. I w końcu doczekaliśmy się – Sony ogłosiło, że kupuje Bungie, twórców popularnej serii Destiny.
Wszystkie oświadczenia kładą ogromny nacisk na dalszą niezależność Bungie. Po przejęciu ma ono działać jako „niezależna spółka zależna” Sony Interactive Entertainment. Studio pozostanie multiplatformowe i decyzja o wyborze, na jakiej platformie wydać nowe produkcje, pozostanie w ich gestii.
Studio poza marką Destiny można kojarzyć również z serii Halo. Obecnie, poza kolejnymi dodatkami do Destiny 2, firma ma rzekomo pracować nad nowym projektem. Bungie ogłosiło przejęcie zarówno na swoim blogu, jak również i na oficjalnym Twitterze.
Bungie posiada nieskończony potencjał, by łączyć przyjaciół na całym świecie.
Znaleźliśmy w PlayStation partnera, który podziela nasze marzenie i chce pomóc nam w przyspieszeniu naszej wizji zbudowania rozrywki obejmującej całe pokolenia.
Nasza podróż zaczyna się dzisiaj.
Jest to co prawda szóste przejecie Sony od 2021 roku, jednak poprzednie nie były niczym szczególnym. Firmy były albo od dawna związane z PlayStation, albo stanowiły zaledwie wsparcie dla innych marek. Tutaj jednak mamy do czynienia z szeroko znanym i mającym na koncie sporo świetnych produkcji studiem, które swoje tytuły wypuszcza na wszystkie duże platformy. PlayStation Studios dostanie też dostęp do licznych narzędzi własnych Bungie, które niewątpliwie przydadzą się innym zespołom.
Kwota, za którą Sony kupuje twórców Destiny także robi wrażenie – Bungie zarobi 3,6 miliarda dolarów. Co sądzicie o tej transakcji? Spodziewacie się kolejnych działań Sony w najbliższych miesiącach?
