W co grają kobiety? 8 milionów kobiet w Polsce to gamerki!

kobieta Tomb Raider

Według opublikowanych dziś badań IQS i Gameset w Polsce mamy obecnie 17 milionów graczy, z czego aż 47% (około 8 milionów) stanowi płeć piękna. W co zatem grają kobiety?

 

#jestem47

Nie jest tajemnicą, że świat gamingu kojarzony jest głównie z mężczyznami. Gdyby tak nie było, nasz portal mógłby okazać się niezbyt potrzebny. Tymczasem od wielu miesięcy zbieramy niezwykle pozytywny feedback ze strony wydawców i producentów gier, a także samych graczy i graczek. Zewsząd docierają do nas sygnały, że właśnie takiej inicjatywy brakowało w branży. Cieszy nas więc opublikowany w raporcie IQS wynik badań nad polskim rynkiem gamingowym, który wskazuje, że z 17 milionów polskich graczy aż 47% to kobiety. To przecież niemal połowa!

 

W co grają kobiety?

Wśród zwolenników wirtualnej rozrywki, którzy spędzają przy niej czas 4-6 razy w ciągu tygodnia aż 53% stanowią kobiety. Jeśli jednak chodzi o codzienne granie, tracą przewagę z wynikiem 42%. Wciąż jednak liczby są dość wysokie i zwracają uwagę na potrzebę równego traktowania obu płci podczas planowania akcji marketingowych. Trudno bowiem nie zauważyć, że wciąż zdecydowana większość działań promocyjnych gier kierowana jest do mężczyzn. Zachowanie to oparte jest na błędnym założeniu, że kobiety nie zagrają w tytuły takie jak FIFA, GTA czy Forza Horizon. Niewielu wierzy też, że umiemy świetnie się bawić przy horrorach jak Dead by Daylight lub Phasmophobia. Podobnie jak w to, że walkę w Imlerithem w trzecim Wiedźminie uznajemy za pestkę. I ochoczo naparzamy się z wrogami w Dark Soulsach. Piszę o tym na podstawie rozmów z redakcją serwisu Grajmerki.pl i własnych doświadczeń. Sama częściej sięgam po RPG-i, przygodówki, survivale i różnej maści indyki, zrzucając na drugi plan symulatory czy typowe gry point-and-click, czym zadziwiam wielu rozmówców.

Okazuje się bowiem, że większość mężczyzn kojarzy kobiety-gamerki z Simsami… i niczym więcej. Tymczasem IQS dowodzi w swoich badaniach, że najbardziej popularnymi produkcjami wśród płci pięknej, zaraz po The Sims 4 właśnie, są GTA V i seria FIFA. Co więcej, wśród tytułów wskazywanych przez osoby ankietowane, aż 41% kobiet preferuje strzelanki, a o 2% więcej – gry akcji i wszelkiego rodzaju symulacje.

Kobieta trzymająca wydanie pudełkowe gry Dragon Age Inkwizycja.
Seria Dragon Age to nasz redakcyjny faworyt.

 

Kobiety grają – i to nie tylko mobilnie!

Badanie IQS porusza także kwestię platformy, na której najchętniej grają kobiety. Dzięki temu możemy obalić kolejny mit: przed konsolami i komputerami codziennie zasiada około 2,4 miliona kobiet. Granie mobilne spada na drugi plan.

Ponadto na platformach filmowo-streamingowych – jak Twitch i Youtube – coraz częściej możemy ujrzeć przed kamerą właśnie płeć piękną. Do najbardziej znanych gamingowych influencerek należą: Nieuczesana, Brunecia i UrQueen na Twitchu, a także Ewela i MagdalenaMariaMonika na Youtubie.

W tym miejscu warto również wspomnieć, że aż 40% gamerek lubi oglądać kanały gamingowe na Twitchu i Youtubie. Zostaje tylko pytanie, na ile pokrywa się to, w co grają kobiety z tym, co lubią oglądać.

 

Kobiety są bliskie podbicia światowego rynku gamingowego

Według agencji analitycznej Newzoo kobiety w gamingu stanowią aż 46% osób związanych z branżą na całym świecie. Nie tylko bowiem uwielbiają grać, ale także coraz chętniej podejmują pracę przy tworzeniu gier – od produkcji przez grafikę po marketing – oraz w e-sporcie. Za jedną z najpopularniejszych żeńskich ikon gamedevu uznaje się Amy Henning, chodzącą legendę i scenarzystkę tytułów z serii Uncharted. W e-sporcie zaś – modelkę Eefje ‘sjokz’ Depoortere. Celebrytki – aktorki, piosenkarki czy sportsmenki – też coraz częściej przyznają się publicznie do przyjemności czerpanej z grania.

 

Tabela z wynikami badań dotyczących udziału kobiet w gamingu.
Źródło: media.lttm.pl

 

Nie brakuje też silnych damskich postaci w grach

Kassandra z Assassin’s Creed: Odyssey, Jill Valentine z Resident Evil, Ellie z The Last of Us czy Lara Croft z Tomb Raider – zaledwie cztery postaci kobiece, które przyszły mi na myśl jako pierwsze na hasło „silne kobiety w grach”. Jak podaje raport z badań Feminist Frequency, wśród zapowiedzianych w 2020 roku gier aż 18% przedstawiło kobiece protagonistki. W poprzednich latach wynik ten nie przekraczał 10%. Przypomnijmy, że choćby w ostatnich miesiącach otrzymaliśmy możliwość grania damską wersją Eivor w AC: Valhalla. Już za kilka dni podobną możliwość otrzymamy w przypadku postaci V w grze Cyberpunk 2077. Lato zaś urozmaiciło udostępnienie na PC gry Horizon: Zero Dawn, w której główną bohaterką jest rudowłosa Aloy. Trzeba więc przyznać, że kobiece protagonistki powoli podbijają rynek gamingowy i zdobywają serca graczy.

 

Jest jednak kilka „ale”…

Informacja dołączona pod koniec raportu IQS mówi, że:

Dane pochodzą z badań Game Story zrealizowanych przez IQS metoda CAWI: N=1000 ogólnopolskie badanie mieszkańców Polski w wieku 9-55 lat oraz N=886 ogólnopolskie badanie graczy w wieku 9-55 lat. *estymacje z badania Game Story 2020, 25-26 listopad 2020, N=1050 ogólnopolskie badanie graczy w wieku 9-55 lat.

Trzeba więc wziąć pod uwagę wady statystyki i przyjąć ryzyko błędu (nieznanej wielkości) wynikającego z założenia, że skoro 47% z ankietowanych graczy to kobiety, to na skalę całego kraju będzie nas osiem milionów. W mojej opinii jest ono dość spore, niemniej ze statystyką nigdy nie miałam nic wspólnego, więc zostawię to mądrzejszym głowom.

Można także gdybać, że skoro spekulowana liczba graczy jest tak duża, raport zapewne uwzględnił także aktywność w grach pokroju szachów, sudoku czy puzzli. Decyzję o tym, czy korzystanie z podobnych aplikacji faktycznie można nazwać gamingiem, pozostawiam naszym czytelnikom.

 

Kobieta trzyma trzy czasopisma o grach.
Grają, piszą i czytają o graniu. I oglądają, a także organizują streamy.

 

Jeśli jednak statystyka nie kłamie…

Główny Urząd Statystyczny opublikował raport za 2019 rok, wspominając między innymi o tym, że kobiety stanowią 52% polskich mieszkańców. Oznacza to, że 47% – tak, wartość jest ta sama co przy kobietach na tyle mężczyzn w gamingu – ogólnej populacji kobiet w Polsce to właśnie kobiety, które uwielbiają spędzać wolny czas z grami na komputery, konsole oraz mobilnymi. Według mnie grupa badana opierająca się na zaledwie 1000 osobach nie jest tutaj zbyt wiarygodna, niemniej i tak pozwolę sobie na moment radości z powodu wyników badań IQS i potwierdzenia, że Simsy nie są jedynym tytułem, w który grają kobiety. 

 

Co Wy sądzicie o tym raporcie? W co grają kobiety-gamerki w Waszym otoczeniu?

3 thoughts on “W co grają kobiety? 8 milionów kobiet w Polsce to gamerki!”

Leave a Comment

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Scroll to Top