W Dragon Age 4 znajdziemy tylko tryb dla jednego gracza

BioWare w końcu potwierdziło to, co wszyscy fani z pewnością chcieli usłyszeć – studio zadbało o tryb dla jednego gracza w Dragon Age 4.

Dragon Age 4 przeszedł wiele zmian od momentu zapowiedzi. Wszelkie informacje wciąż docierają do nas bardzo rzadko i w dodatku są dość skąpe. Mieliśmy nadzieję zobaczyć wersję alfa przed EA Play Live 2021, ale niestety musieliśmy obejść się smakiem. Z pewnością wielu fanów z tego powodu odczuło niemały zawód. Potem BioWare rzucił na przeprosiny grafikę, ale niestety zamiast nowo zrodzonej nadziei, studio spotkało się praktycznie tylko z narzekaniem graczy. Nawet spekulacje dotyczące rzekomej premiery w 2022 roku nie rozbudziły grup poświęconych produkcji. Jedyna obecnie budująca wiadomość jest umieszona w najnowszym poście na blogu twórców. Wszystko wskazuje na to, że Dragon Age 4 będzie mieć tylko i wyłącznie tryb jednego gracza. 

Początkowo wszelkie wiadomości jasno wskazywały na to, że Dragon Age 4 ma być produkcją podobną do Anthem. Co to oznaczało? Głównie to, że będziemy wydawać dużo kasy. DA 4 jako gra-usługa byłaby wspierana długo po premierze, a twórcy dodawaliby co jakiś czas nową zawartość. W efekcie również oznaczałoby to, że za każdy taki „prezent” od studia przyszłoby nam zapłacić. Pomimo tego, że sam tytuł też nie byłby darmowy. Z okazji niedawnych urodzin BioWare opublikowało jednak wpis, że ten rodzaj dystrybucji gry został zastąpiony inną, bardziej pożądaną przez fanów formą – tryb jednego gracza na stałe zagości w Dragon Age 4. 

A tak przy okazji budowania nowych światów i historii do odkrycia. Chcemy was wszystkich zapewnić, że wciąż ciężko pracujemy nad kolejną grą z serii Dragon Age, skupioną na rozgrywce dla jednego gracza. Cieszymy się perspektywą przyszłego roku, kiedy będziemy mogli więcej  porozmawiać o tym, nad czym pracujemy.

Co było powodem zmiany decyzji?

Wiele głosów ludzi siedzących w świecie gier mówi, że głównym powodem rezygnacji z tej formy dystrybucji była decyzja wydawcy, czyli Electronic Arts Inc. Po pierwsze dlatego, że Star Wars Jedi Fallen Order odniosła wielki sukces, a jest to gra jednoosobowa. Cztery pierwsze miesiące zgromadziły aż około 10 milionów użytkowników. Po drugie kompletna porażka Anthem, która to właśnie była grą-usługą. Jak podają pogłoski, kilka osób z BioWare naciskało wydawcę na powrót do starego dobrego single-playera. EA po przeanalizowaniu rynku ostatecznie ugięło się pod tą presją. Oczywiście nie wydaje się, jakoby wydawca na tej decyzji coś miał stracić.

Szczęśliwy to dzień dla fanów serii Dragon Age, w której to grupie jestem i ja. Zapewne jak reszta miłośników Thedas będę z niecierpliwością oczekiwać nowych wiadomości, które coś więcej nam zdradzą o fabule gry.