Hairdresser Simulator miało szanse stać się kolejnym hitem wśród symulatorów, ale poniosło porażkę już na samym początku. Co poszło nie tak?
Hairdresser Simulator swoją premierę miał 06 marca 2024 roku. Jak sama nazwa wskazuje, gra umożliwia nam założenie i udekorowanie własnego salonu fryzjerskiego. Udostępnia wachlarz możliwości, różnorodnych mechanik oraz funkcji, które pomogą graczowi rozwinąć swoją fryzjerską karierę. W końcu dobra fryzura to połowa sukcesu. W tym przypadku jednak nie pomogło to Hairdresser Simulator uniknąć porażki.
Gracze narzekają głównie na słabej jakości grafikę, co w tej grze raczej jest kluczową kwestią oraz częste błędy uniemożliwiające rozgrywkę. Powtarzalne i czasochłonne czynności nie polepszają sytuacji, a kolejną cegiełkę dokłada mało urozmaicony system ozdabiania salonu.
Może jednym z problemów są wysokie wymagania sprzętowe? Dla najlepszych wrażeń twórcy zalecają kartę graficzną Nvidia GeForce RTX 3060 oraz procesor Intel Core i7-11700. Co ciekawe, przed premierą gry rekomendowane wymagania były niższe, wystarczyła karta GTX 970 oraz procesor i5-8400.
Mimo wszystko, według recenzji na Steamie, wersja demonstracyjna gry przyjęła się bardzo pozytywnie. Do całego zamieszania odniósł się nawet Mateusz Jeleń, prezes Frozen Way Games, które jest odpowiedzialne między innymi za serię House Flipper (recenzję drugiej części znajdziecie tutaj). W poście na Twiterze/X jasno podkreślił, że jako wydawcy nie są odpowiedzialni za zoptymalizowanie gry. Jako główny problem wskazuje na zaawansowany system symulacji włosów, który wymaga większych wymagań sprzętowych. Oznacza to, że na niższych ustawieniach rozgrywka nie prezentuje się już zbyt ładnie.
W sprawie odpowiedzi na pytania dotyczące Hairdressera:
1.Czy jesteśmy winni tej premiery?
Tak bo byliśmy wydawcą, ale jako wydawca uważam, że zrobiliśmy wszystko co było w naszej mocy, żeby zbudować zainteresowanie tytułem (bundle, zniżki, okno wydawnicze i wiele działań które… pic.twitter.com/IatxNUrmZP— Mateusz Jeleń (@jelMateusz) March 6, 2024
Prezes Frozen Way Games zapowiedział również, że zespół ciężko pracuje nad poprawkami. Pierwszy hotfix został już wydany, a kolejne są już w drodze. Pozostało teraz tylko czekać, aż gra będzie w pełni grywalna, a grafika gry zmieni się na lepsze.