Xbox Games Showcase obfitowało w tym roku w ciekawe zapowiedzi – jedną z nich jest kontynuacja znanej i lubianej historii, czyli Life is Strange: Double Exposure.
W najnowszej części znów wcielimy się w znaną nam bohaterkę, Max Caufield. Jeśli nie pamiętacie dokładnie pierwszej produkcji z tej serii, zajrzyjcie do naszej recenzji Life is Strange (i nie obawiajcie się, spoilery są oznaczone). Chociaż na zwiastunie Max nie przypomina sympatycznej, garbiącej się nastolatki z poprzedniej gry, nie można się pomylić – głos jest wciąż ten sam. Zapowiedź Life is Strange: Double Exposure zdradza dość dużo fabuły jak na pierwszy trailer.
Okazuje się, że Max ma się dość dobrze i jest fotografką na Uniwersytecie Caledon. Zaczyna się od prawdziwego trzęsienia ziemi – Max odkrywa w śniegu swoją przyjaciółkę, Safi, która została zamordowana. Wcześniej wspomina o tym, że przysięgła nie używać swoich mocy (po tym, co wydarzyło się w poprzedniej części, trudno ją o to winić). Jednak w takiej sytuacji próbuje to zrobić… i okazuje się, że nie potrafi już cofać się w czasie. Zamiast tego otworzyła równoległą linię czasową. Jej przyjaciółka w tej linii żyje, ale wciąż grozi jej niebezpieczeństwo.
Nietuzinkowa mechanika
Mechanika zapowiada się dość ciekawie. Z tego, co można się zorientować po dość krótkim w gruncie rzeczy, niespełna dwuminutowym zwiastunie, będziemy się wraz z Max dość swobodnie poruszać po dwóch liniach czasowych. Naszym zadaniem będzie rozwiązanie zagadki związanej ze śmiercią przyjaciółki. Tylko Max może to zrobić, bo ma dostęp do obu linii czasowych. Trailer delikatnie trąci też zagadką typowo detektywistyczną. Bohaterka będzie musiała zdecydować, komu zaufać. Ktoś bowiem będzie niestrudzenie czyhał na życie jej i Safi. Celem ma być zapobieżenie morderstwu przyjaciółki i jednoczesne rozwiązanie jego zagadki.
Life is Strange: Double Exposure ma wyjść już niedługo, bo 29 października tego roku. Pojawi się na Xbox Series X|S, PlayStation 5 oraz komputery osobiste. Ci, którzy kupią Ultimate Edition, będą mogli przejść pierwsze dwa rozdziały już dwa tygodnie wcześniej. Poniżej możecie zobaczyć kilka zrzutów ekranu z gry. Co myślicie o tej zapowiedzi? Podoba Wam się nowe podejście do serii?