To z pewnością nie jest gra dla ludzi o słabych nerwach. A już na pewno nie dla tych, którzy boją się klaunów. Zwiastun Reveil ma dla nas trochę dreszczyku emocji.
Horrory zdecydowanie opanowały ostatnio rynek gier. Wydaje się, że średnio co kilka dni dostajemy kolejne propozycje produkcji wzmagających wydzielanie adrenaliny. Ludzie po prostu lubią porządny dreszczyk emocji. Z pewnością najciekawsze jest to, że deweloperzy nawet najlepsze wspomnienia potrafią zamienić w prawdziwy koszmar. Przykładów daleko szukać nie trzeba, bo jednym z najlepszych jest zamienienie Ulicy Sezamkowej w horror. Innym i chyba jeszcze lepszym wzorem podobnych tytułów jest Poppy Playtime, który to wręcz zwojował streamy. Ewidentnie niewinna przytulanka może wzbudzić największy strach, jeśli dobrze pokieruje się fabułą. Reveil skupia się natomiast na cyrku, który przecież istnieje w dziecięcej pamięci wielu z nas, jako najlepsze spędzenie czasu w niedzielne popołudnie. Sam zwiastun Reveil pokazuje już, jak bardzo przerażający potrafi stać się kolorowy namiot.
Urywane sceny pokazują tonącą dziewczynkę na przemian ze scenami w jakiś sposób związanymi z cyrkiem. Jednak zamiast wesołego miejsca, pełnego dziecięcego śmiechu mamy przede wszystkim opuszczone, wyblakłe i zdecydowanie wzbudzające niepokój lokacje. Z łatwością możemy dostrzec, że w ciemności coś się czai, a kątem oka łapiemy ruch czegoś, czego nie powinno tam być. Towarzyszy temu wszystkiego przejmująca piosenka i dźwięki małych zabawkowych talerzy oraz dzwoneczków. Niemieckie studio Pixelsplit reklamuje swoją grę jako psychologiczny triller, skupiony na eksploracji, rozwiązywaniu zagadek i fabule. Głównym bohaterem jest Walter Thompson. Budzi się on zdezorientowany w nieznanym sobie miejscu. Nie wie, gdzie jest jego żona i córka, więc wyrusza w podróż, aby je odnaleźć. Z pewnością natrafi przy tym na wiele niezrozumiałych tajemnic w coraz to bardziej przerażających lokacjach.
Obecnie Reveil dostał jedynie pierwszy zwiastun, bez dodatkowych informacji. Premiera niestety nie została jeszcze ogłoszona. Wiemy jedynie, że najprawdopodobniej produkcja trafi do nas w przyszłym roku. Tajemnicą pozostaje również, czy zagramy w tytuł jedynie na komputerach, czy może również na konsolach. Będziemy Was informować na bieżąco.