Już w marcu ma się pojawić ostatnia aktualizacja do Civilization VI.
Odkąd w zeszłym roku zaspowiedziano New Frontier Pass, czyli gigantyczną przepustkę sezonową, wielbiciele strategii nie narzekają na brak kontentu. Masywne DLC miało się składać z sześciu dużych rozszerzeń wchodzących kolejno co kilka tygodni od maja 2020 roku. Pisałyśmy między innymi o październikowym dodatku z piratami. Ze względu na fakt, że nadchodzi ostatnia transza nowości, środowisko zaczęło zastanawiać się, czy oznacza to koniec wsparcia dla gry. Ostatnia aktualizacja z serii New Frontier Pass do Civilization VI ma wejść w marcu. Pozostawi ona rozgrywkę z 50 frakcjami.
Niedawno odbył się live z twórcami, podczas którego zapowiedzieli, że już w kwietniu gracze mogą się spodziewać kolejnej aktualizacji. Tym razem będzie to balans rozgrywki. Ma zmodyfikować około 30-35 frakcji. Obecnie wiele z nich ma przewagę, inne zaś nie współpracują dobrze z poszczególnymi liderami – rozkład jest dość nierówny. Kwietniowy update ma usunąć dysproporcje. Trudno więc nie zastanawiać się, czy deweloperzy przypadkiem nie porządkują gry, żeby w końcu pozostawić ją bez dalszych nowości i skupić się na jakimś nowym projekcie.
Ponadto od 28 stycznia gracze mogą cieszyć się rozszerzeniem Vietnam and Kublai Khan, którego first look możecie obejrzeć poniżej. Jak wspominałyśmy, w marcu wyjdzie ostatnia część olbrzymiego DLC New Frontier Pass, natomiast w kwietniu gra zostanie odpowiednio zbalansowana. Gracze zacierają ręce z radością, jednak gdzieś w powietrzu wisi już perspektywa zakończenia wsparcia. Czy faktycznie tak będzie? Tego zapewne dowiemy się wiosną.