Marzy Wam się Baldur’s Gate 3 w Game Passie? Nic z tego

grafika przedstawia postaci fabularne z gry Baldur's Gate 3, od lewej: czarnowłosa kobieta z lewitującą czerwoną kostką, mężczyzna, a za nim diablica z długimi rogami i czerwonymi włosami, białowłosy mężczyzna ze strużką krwi spływającą z ust, sztyletem w prawej dłoni, lewą wyciąga w stronę osoby patrzącej na zdjęcie, mężczyzna z długimi brązowymi włosami i fioletowymi liniami na szyi i odsłoniętym fragmencie torsu, patrzący w bok, i zielona kobieta ze szpiczastymi uszami i długim srebnym mieczem, za nimi tło stanowi niebieski dym i fragment statku łupieżców umysłu, wszystko co wiemy o Baldur's Gate 3

Wiele osób zapewne zastanawiało się, kiedy ujrzymy Baldur’s Gate 3 w subskrypcji Xbox Game Pass. Założyciel studia Larian rozwiał wątpliwości.

Baldur’s Gate 3 okazało się nie tylko jedną z najbardziej wyczekiwanych gier tego roku, ale także najbardziej docenionych. Produkcja była hitem od dnia premiery i przyciągnęła do siebie miliony graczy. Ci, którzy nie mieli jeszcze okazji spróbować tytułu, zapewne wyczekują szansy. Jedną z takich okazji mogłoby być pojawienie się owego RPG w którymś z gamingowych abonamentów. Kiedy Baldur’s Gate 3 będzie dostępne w usłudze Xbox Game Pass? Na to pytanie już znamy odpowiedź i nie wszystkim się spodoba.

Założyciel Larian Studios, Swen Vincke, udzielił niedawno wywiadu portalowi IGN. Podczas niego został zapytany, ile pieniędzy Xbox oferował deweloperom za możliwość umieszczenia Baldur’s Gate 3 w Game Passie. Vincke odpowiedział na to pytanie mówiąc, że od samego początku studio zdecydowało, że ich gra nigdy nie pojawi się w abonamencie. Jaki jest tego powód? Argumentem szefa Lariana jest przede wszystkim wielkość tytułu. Baldur’s Gate 3 to gra na wiele godzin z ceną, która to uwzględnia. Vincke podkreślił także, że produkcja nie zawiera żadnych mikropłatności.

Dość ważną przyczyną tej decyzji jest również samodzielność Larian Studios. Deweloperzy nie mają za sobą żadnego dużego wydawcy. Sprzedawanie kopii gry jest bezpieczniejszą i bardziej opłacalną dla nich opcją w przeciwieństwie do wchodzenia w umowę z gigantem. Tak jak powiedział Vincke – pozwoli im to na dalsze tworzenie innych produkcji.

Scroll to Top