Powrót króla klasycznych gier RPG! Co wiemy do tej pory o Baldur’s Gate 3?
Już jutro, 6 października 2020 roku przyjdzie nam zagrać w Baldur’s Gate 3, które wychodzi na Steamie we wczesnym dostępie. Jak wiadomo, Early Accessy są udostępnianie dla graczy dlatego, by w finalnej wersji produktu ilość błędów była jak najmniejsza.
Larian Studios, odpowiedzialne za trzecią część Wrót Baldura, dość często, za pomocą swojego konta na Twitterze, informowało nas o pracach nad grą. Na ten moment wiemy o BG3 całkiem dużo, a na pewno znamy kilka dość istotnych kwestii, jak chociażby konkretne rasy czy klasy, które przyjdzie nam wybierać.
LUDZIE – najbardziej popularna oraz pospolita rasa wśród wszystkich dostępnych, ale tym samym mocno uniwersalna i wszechstronna. Dzięki temu, iż nie posiadają żadnych specjalnych rasowych cech, otrzymują na start niewielkie premie do wszystkich rzutów na umiejętności.
TIEFLINGOWIE – rasa mocno dyskryminowana z powodu wyglądu: czerwonej skóry oraz rogów, które są wynikami starożytnego paktu. Buntownicy z natury, pariasi i nierzadko wyrzutki. Mają wrodzoną odporność na obrażenia od ognia.
KRASNOLUDY – możliwe, że najbardziej hałaśliwa oraz chciwa rasa w Baldur’s Gate. Nie można im jednak odmówić odwagi oraz niekończących się pokładów sił. W końcu nie ma nic lepszego od wojaczki i walki.
ELFY – długowieczni i długousi oraz niesamowicie uzdolnieni w magii. Są artystami i wielbicielami natury. Bardzo dobrze widzą w ciemnościach.
PÓŁELFY – wynik swoistej zażyłości między ludźmi a elfami. Po pierwszych odziedziczyły wszechstronność, po drugich czasami niezdrowo objawiające się ambicje. Starają się odnaleźć swoje miejsce w dwóch skrajnych światach.
DROWY – jedna z ras Faerunu, żyjąca głęboko pod ziemią. Władzę w tym specyficznym społeczeństwie sprawują matriarchaty. Zdarzają się też jednostki, które porzucają swoje dotychczasowe życie i wychodzą na powierzchnię, co zwykle nie kończy się zbyt dobrze.
PÓŁ-DROWY – są bardzo podobne do drowów, między innymi również z powodu prześladowań i niechęci z rąk pozostałych ras. Z powodu wszechogarniającej wrogości muszą wykazywać się szczególnym sprytem, by przetrwać w tak źle nastawionym do nich świecie.
GITHYANKI – najbardziej oryginalna ze wszystkich ras z Dungeons&Dragons. Githyanki są spokrewnieni z ludźmi, jednakże są zdecydowanie bardziej powściągliwi i wręcz zimni w stosunkach. Cenią sobie militarne zdolności oraz nieustanne dążenie do poprawiania swoich umiejętności. Są bardzo zorganizowanymi jednostkami.
NIZIOŁKI – najlepsi specjaliści od zawłaszczania sobie dóbr, które niekoniecznie należą do nich samych. Cechują się nie tylko charyzmą, lecz również niebywałą zwinnością, dzięki temu bardzo trudno ich trafić w trakcie walki.
(źródło: https://store.steampowered.com/newshub/app/1086940/view/2868188053546850136)
BG3 daje nam niemal nieograniczone możliwości w kwestii kreowania postaci. To my będziemy decydować o tym, jaką rasą rozpoczniemy daną rozgrywkę, skąd będzie ona pochodziła i jaką będzie mieć klasę. W pewnych sytuacjach przyjdzie nam również wybierać podklasę czy bóstwo. Wszystkie te, podjęte już w kreatorze, decyzje, będą bezpośrednio rzutować na dalszą grę.
Do rozdysponowania, jak w przypadku gier RPG, będziemy mieć określoną ilość punktów, które przydzielimy kolejno do: Siły, Zręczności, Wytrzymałości, Inteligencji, Mądrości oraz Charyzmy. Następnie będzie nam dane wybierać umiejętności (np. Skradanie się, Oszustwo, Akrobatyka) oraz to, co dla niektórych jest najważniejsze, wygląd naszego bohatera.
W samym Early Accessie będziemy mieć 6 klas do wyboru: Kleryka, Wojownika, Rangera, Łotrzyka, Warloka i Czarodzieja. Każda z nich ewoluuje wraz ze zdobywaniem kolejnych poziomów, co kolejno otworzy nam kolejne okna wyborów i personalizacji naszego protagonisty.
Larian Studios podkreśla jedno: swoboda w podejmowaniu decyzji ma być kluczowa i tego będziemy oczekiwać. Odrobinę więcej na ten temat zostało ujęte w newsie, który pojawił się na naszym portalu z końcem września.