Od kilku tygodni coraz więcej mówi się o Mass Effect: Legendary Edition, który ma być odświeżoną wersją udanej serii.
Jednak Electronic Arts nadal nie potwierdziło tych informacji. Po tym jak gra niespodziewanie pojawiła się w dwóch sklepach, o czym pisałyśmy w połowie września, temat został kilkukrotnie poruszony przez dziennikarza Jeffa Grubba z VentureBeat. On jako pierwszy ujawnił powrót Sheparda i chętnie dzieli się z graczami nowymi informacjami.
Według Grubba gra, która początkowo miała mieć premierę w październiku bieżącego roku, ma się pojawić dopiero w 2021. Powodem tej sytuacji jest nie tylko pandemia, ale przede wszystkim pierwsza odsłona tej serii. Mimo solidnej historii, niedoróbki techniczne (niepotrzebne duże odległości między NPC-ami, długi czas ładowania pomiędzy lokacjami etc.) i grafika wyraźnie odstają od pozostałych dwóch części i mogą zniechęcać graczy. Dlatego też, mimo świetnych usprawnień w Mass Effect 2 i Mass Effect 3, więcej pracy poświęca się obecnie pierwszej części. Jedni będą zapewne narzekać na długi czas oczekiwania na grę, inni cieszyć się, że wytwórnia chce dopracować produkt.
Pozostaje jedynie czekać na oficjalne potwierdzenie ze strony EA.
Autorka: nes