Ciekawostka za ciekawostką ciekawostką pogania – tym razem CD Projekt RED, czyli twórcy gry Cyberpunk 2077, podzielili się informacją, że North Oak to najbezpieczniejsza dzielnica Night City. Jej historia jest naprawdę mroczna…
CD Projekt RED jak zwykle poukrywał w grze dużo easter eggów. Kilka miesięcy temu pisałyśmy o ananasie zakazanym w Night City. Sami deweloperzy mają też w grze swój ukryty pokój. Tym razem twórcy opublikowali tweeta, w którym jest ciekawostka o North Oak – najbezpieczniejszej dzielnicy w głównej lokacji gry Cyberpunk 2077, czyli Night City.
North Oak to najnowszy kwartał Night City. Nie widać po nim biedy, nie ma tam też gangów. Jest ekskluzywną okolicą mieszkaniową, chociaż jeszcze 50 lat wcześniej w miejscu, gdzie się znajduje, nie było nic prócz łysych wzgórz. Po incydencie nuklearnym i zniszczeniu bliźniaczych wież Arasaka w tych rejonach znajdowały się obozy dla uchodźców. Sytuacja ta zmieniła się dopiero w latach 50 XXI wieku. Wtedy to władze Night City postanowiły oczyścić te tereny siłą, przy wsparciu megakorporacji. Korporacyjne media nazwały to wojną z przestępczością.
Całkowicie spacyfikowano obozy uchodźcze, a tereny zrównano z ziemią. Za okolicę wzięli się deweloperzy i w ten sposób North Oak w kilka lat stało się najbardziej ekskluzywną częścią Night City. O uchodźcach zapomniano dzięki efektywnej kampanii propagandowej. Wartość ziemi skoczyła i w trakcie fabuły gry ta historia jest praktycznie zapomniana. W North Oak mieszkają członkowie elit, czyli prezesi korporacji, bankierzy, producenci muzyczni… Znajduje się tam również posiadłość Arasaka. Cała dzielnica składa się z gigantycznych osiedli i jest objęta prywatną ochroną. Podobno każdy mieszkaniec Night City marzy, żeby tam zamieszkać. A o jej przeszłości nikt już nie pamięta…