Dla wielbicieli immersji wsparcie VR dla Elden Ring byłoby doskonałą wiadomością. Taka opcja istnieje. Jest jednak jeden haczyk.
Najnowsza gra FromSoftware to tytuł, który umie pochłonąć graczy na setki godzin. Wielu odbiorców zapomniało już o głównym wątku, skupiając się na eksploracji rozbudowanego świata i zaglądaniu pod każdy kamień. Jedna z modyfikacji może wprowadzić te doświadczenia na całkiem nowy poziom. Luke Ross stworzył moda umożliwiającego rozbudowanie Elden Ring o wsparcie VR. Jak to wygląda? Na reakcje graczy nie trzeba było długo czekać.
Trzeba przyznać, że całość prezentuje się całkiem przyzwoicie. Twórcy udało się nawet uchwycić głowę Strugi, co pozwala nam odnieść wrażenie, że naprawdę podróżujemy na wierzchowcu. Jak łatwo zgadnąć, największym wyzwaniem było odpowiednie przedstawienie interfejsu. Mianowicie, pasek życia i menu przedmiotów pojawiają się tylko podczas walki, a całkowite ich usunięcie mogłoby zdecydowanie utrudnić rozgrywkę. O ile w podstawowej wersji Elden Ring wygląda to całkowicie standardowo, o tyle wsparcie VR przemieszcza je w losowych kierunkach. Jest to z pewnością najpoważniejszy zarzut, jaki można postawić ambitnemu projektowi. Pozostałe usterki stanowią w zasadzie standardowy element gier FromSoftware. Tu i tam nie wczyta się jakaś tekstura, tu nasza postać wejdzie w ciało innej jednostki, podziwiając jej puste wnętrze. Zarówno w podstawowym trybie, jak i po zainstalowaniu modyfikacji nie psuje to wrażeń z rozgrywki.
Lubicie gry ze wsparciem VR? A może wolicie bardziej tradycyjną formę rozgrywki?