Diablo 4 już na dniach doczeka się kolejnego, 8 sezonu – data premiery przypada jeszcze na kwiecień. Co przyniesie Powrót Beliala?
Diablo 4 (recenzja) od kilku lat dostaje regularne aktualizacje i ma się całkiem dobrze, mimo dość wyboistych początków. Bez wątpienia to właśnie dzięki ciągle dostarczanej nowej zawartości graczki i gracze wracają do tej produkcji. Już na dniach do Diablo 4 zawita sezon 8 – na datę premiery Blizzard wybrał 29 kwietnia.
Co przyniesie Powrót Beliala? Na sporo pytań odpowiada zamieszczony przez twórców materiał z rozgrywką. Możemy w nim podejrzeć, między innymi, nowych przeciwników i umiejętności. Jak można się domyślić po samej nazwie sezonu, tym razem przyjdzie nam się zmierzyć z Panem Kłamstw, tytułowym Belialem. Warto przypomnieć, że wcześniej odbyły się publiczne beta testy, a niektóre z uwag społeczności zostały uwzględnione przez Blizzard w pełnej wersji.
Jedną z największych zmian jest bez wątpienia możliwość władania mocami pokonanych bossów. Łącznie zdobędziemy ich nawet 24 – do tej listy wliczani są zarówno nowi elitarni przeciwnicy, jak i ci już obecni w Sanktuarium (w tym sama Lilith). Ponadto, do gry trafi nowe wydarzenie: Inwazja Widm. Co kilka minut w losowym miejscu na mapie zaroi się od nowego typu przeciwników, których będzie trzeba pokonać. Na końcu czeka na nas walka z losowym widmowym bossem.
Nie zabraknie również nowych przedmiotów i kolejnego sposobu na zbieranie nagród. Mowa tu o relikwiarzach, z czego warto pamiętać, że tylko jeden, relikwiarz Powrotu Beliala jest dostępny bez wydawania platyny. Na pozostałe trzy trzeba będzie nieco jej wydać.
Poniższa grafika bardzo dobrze podsumowuje najważniejsze nowości, które pojawią się wraz z 8 sezonem. Wygląda na to, że od przyszłego wtorku graczki i gracze będą mieli ręce pełne roboty.