Kilka dni temu do Internetu trafił kod źródłowy Watch Dogs: Legion.
Wszystko to za sprawą grupy hakerskiej Egregor, która do świata wirtualnego wpuściła 560 GB danych z wyżej wymienionej gry, produkowanej przez studio Ubisoft. Stało się tak dlatego, że przestępcy nie otrzymali okupu, którego zażądali.
Niestety przez tę sytuację stało się możliwe obejście zabezpieczeń antypirackich, a także włączenie do gry modów stworzonych przez graczy. Na szczęście nie wyciekły dane osobowe użytkowników oraz deweloperów.
Podobną sytuację miała niemiecka firma Crytek – Egregor wykradł plany rozwoju projekty najnowszych produkcji tj.: Crysis Next czy Crysis VR z gatunku strzelanek pierwszoosobowych, a także Ryse.
Warto tutaj wspomnieć, że Watch Dogs: Legion już za kilka dni będzie miało swój debiut na konsoli PlayStation 5.