Mimo opóźnienia w grze zaczynają pojawiać się spoilery dotyczące nowej rozgrywki.
Najpierw studio Epic Games przełożyło premierę nowego sezonu Fortnite z 4 na 11 czerwca. Fani myśleli, że to już ostateczna data, jednak wydarzenia w USA sprawiły, że ponownie przesunięto ją o niecały tydzień. Oficjalny start trzeciego sezonu zaplanowany jest obecnie na 17 czerwca.
Epic Games tłumaczyło w oficjalnym komunikacie, że mimo chęci jak najszybszego ukazania nowych możliwości świata Fortnite, pragną przede wszystkim zadbać o chwilę przerwy dla ich zespołu i jego pracowników. W obliczu ostatnich wydarzeń w Stanach Zjednoczonych chcą zaoferować im możliwość spokojnego spędzenia czasu z rodziną i bliskimi.
Deweloper zapowiedział również przełożenie wydarzenia na żywo Urządzenie na poniedziałek 15 czerwca.
Mimo opóźnienia premiery trzeciego sezonu strzelanki, fani Fortnite dostali już kilka przecieków (dosłownie!) co do fabularnego tła kontynuacji. Nie dość, że w grze znajduje się mnóstwo kałuż, to dodatkowo niedawno PlayStation Store (na krótki czas) opublikował grafikę autobusu unoszącego się nad wodą, najprawdopodobniej morzem lub oceanem, z małą pustynną wyspą majacząca w oddali. Fani donoszą również, że odkryli animacje pływania oraz sprzęt do nurkowania.
Zapowiada się nowy kataklizm w świecie Fortnite. Myślicie, że na graczy będą czekać nowe podwodne niebezpieczeństwa? A może woda ma jedynie mocno ograniczyć pole gry i zebrać użytkowników na mniejszej mapie?
Autorka: Natalia “Taliya” Pych