Jim Ryan – szef Sony – zapowiedział, choć bez większych szczegółów, że PlayStation 5 dostanie własną wersję abonamentu Game Pass.

 

Byłoby świetnie, gdyby faktycznie tak się stało. Nie ma co ukrywać, Game Pass od Microsoftu jest genialną opcją subskrypcyjną, która oferuje wiele gier za naprawdę dobrą cenę na Xboksa oraz PC. Nie mówiąc o tym, że cała usługa ma w niedługim czasie zostać rozszerzona o dostęp do gier na urządzeniach mobilnych. 

Możliwe, że Sony pozazdrościło zielonym dobrej famy. Co prawda PlayStation ma pewną formę abonamentu, w końcu wielu graczy wykupiło PlayStation Plus, które co miesiąc umożliwia granie za darmo w losowo przydzielone produkcje, niemniej to nie to samo. 

Co lepsze – kilka miesięcy temu Ryan twierdził, że nie ma szans, by Sony uruchomiło własną wersję Game Passa:

Nie zamierzamy wrzucać naszych nowych tytułów do subskrypcji. Tworzenie tych gier kosztuje wiele milionów dolarów, nawet ponad 100 milionów. Po prostu nie uważamy tego za zrównoważone.

Teraz jednak wszystko powoli zaczyna się zmieniać. Może nie tylko on, lecz reszta wysoko zasiadających przy okrągłym stole stwierdziła, że Game Pass nie jest aż tak złą opcją, zważywszy na to, że przyciąga coraz większą liczbę graczy?